Dla Vanessy i Mateusza ostatnie rajskie rozdanie było pełne emocji i wielu mieszanych uczuć. Ponieważ w wyniku gry ich para została zablokowana, jedynym wyjściem, by się ocalić była zamiana z Wiktorią i Miłoszem. Kłopot w tym, że to oczywiste rozwiązanie wcale nie było takie łatwe, ponieważ Mateusz miał w pamięci, że zarówno Miłosz jak i Wiktoria nie zawsze byli wobec niego w porządku. Przez chwilę więc Mateusz chciał wyrzucić Wiktorię, jednak wiedział, że bardzo by sobie tym zaszkodził. Vanessa dopiero teraz wyjawiła, dlaczego Mateusz nie miał innego wyjścia. Miłosz mu groził?

Reklama

"Hotel Paradise 4" Mateusz musiał wybrać Wiktorię, bo inaczej... "Patowa sytuacja"

Ostatnie rajskie rozdanie było kolejnym sprawdzianem lojalności. Patowa sytuacja powstała z powodu dwóch przegranych gier. Pierwszą z nich przegrał właśnie Mateusz, który zajął ostatnie miejsce w konkurencji, zaś kolejną grę przegrali Wiktoria i Miłosz. Dla obu par konsekwencje były takie same, ich duety zostały zablokowane i na rajskim rozdaniu nie mogli ponownie się sparować. Jedynym wyjściem, by nie odpaść z hotelu, była zamiana miejsc: Vanessa podejdzie do Miłosza, zaś Wiktoria do Mateusza. Największy kłopot w tym wszystkim miała uwielbiana przez widzów Inga, która wiedziała, że cokolwiek zrobi, odpadnie z programu. Zdecydowała się jednak podejść do Mateusza, bo to właśnie on jako kolega był jej najbliższy.

Za plecami uczestnika stanęła więc Wiktoria i Inga. Choć Mateusz nie skrywał, że do Wiktorii nie ma zaufania i najchętniej wybrałby Ingę, wiedział, że Miłosz by mu tego nie wybaczył. Gdyby z programu odpadła Wiktoria, uczestnik najpewniej przy najbliższej możliwej okazji wyeliminowałby w zemście Vanessę! Vanessa zdradziła, co Mateusz usłyszał od Miłosza tuż przed rajskim!

Screen Programu "Hotel Paradise"/Player.pl

Zobacz także: "Hotel Paradise": Wiktoria i Miłosz są parą po programie?! Uczestnik szczerze odpowiedział fanom

Tę patową sytuację na swoim Instagramie skomentowała Vanessa, która także przyznała, że Mateusz nie miał innego wyjścia i choć sercem wolałby wyrzucić z programu Wiktorię, zdecydował się wyrzucić Ingę. Okazuje się jednak, że nie zrobił tego tylko z odruchu przyjaźni wobec Miłosza. Zrobił to, bo Miłosz i Wiktoria "grozili" Mateuszowi i Vanessie!

Zobacz także

Wprost zagrozili, że w następnej kolejności, ja bym wyleciała - przyznaje szczerze Vanessa.

vanessawietrzyk/Instagram

Nic więc dziwnego, że Mateusz podjął właśnie taką decyzję i mimo swojej sympatii dla Ingi, wyrzucił właśnie ją. Vanessa broni swojego partnera i zapewnia, że nie mógł zachować się inaczej:

Decyzja Mateusza była dla mnie uzasadniona, niestety odbyło się to kosztem najbliższej mi dziewczyny w Hotelu, ale po tym, co się dowiedziałam na wyroczni, czy potem bezpośrednio z ust Miłosza, że jeżeli odrzucilibyśmy Wiktorię, no to Miłosz, będąc ze mną w parze, nie miałby po co tam walczyć, byłby pozbawiony wszelkich ambicji, no bo przecież nie konkurowałby po to, żeby utrzymać dziewczyny kolegi, jeśli jego została pożegnana. Także Mateusz został postawiony w sytuacji bez wyjścia - tłumaczyła Vanessa na swoim Instagramie.

Widzowie nie kryją oburzenia zachowaniem Wiktorii i Miłosza, którzy zamiast osiągać swoje cele przyjaźnią, woleli zagrozić innym graczom. W rękach Mateusza leżała także decyzja, na którą niektórzy mieszkańcy hotelu bardzo czekali, czyli wyeliminowanie Wiktorii.

Reklama

Czy Mateusz podjął dobrą decyzję?

vanessawietrzyk/Instagram
Reklama
Reklama
Reklama