Polska wciąż żyje emocjami wczorajszego półfinału w którym nasza reprezentantka Cleo w towarzystwie tancerek z zespołu Mazowsze uzyskała awans do wielkiego finału konkursu pierwszy raz od wielu lat. Na Eurowizję wróciliśmy po dwóch latach przerwy w związku z czym oczekiwania wobec reprezentantki są bardzo wysokie, ale sądząc po tym co zaprezentowała wczoraj - szanse na pokonanie pozostałych reprezentantów są bardzo duże. Przypomnijmy: Tak wyglądał występ Cleo na Eurowizji. Wygramy finał?

Reklama

W sobotnim finale zmierzy się łącznie 26 państw, w tym także Polska. Dziś poznaliśmy kolejność w jakiej wykonawcy pojawią się na scenie. Drugi raz z rzędu o kolejności zdecydowali organizatorzy, a nie jak w latach poprzednich - przypadek.

Kolejność jutrzejszego finału przedstawia się następująco:

1. Ukraina
2. Białoruś
3. Azerbejdżan
4. Islandia
5. Norwegia
6. Rumunia
7. Armenia
8. Czarnogóra
9. Polska
10. Grecja
11. Austria
12. Niemcy
13. Szwecja
14. Francja
15. Rosja
16. Włochy
17. Słowenia
18. Finlandia
19. Hiszpania
20. Szwajcaria
21. Węgry
22. Malta
23. Dania
24. Holandia
25. San Marino
26. Wielka Brytania

Jak podaje serwis eurowizja.org, numer 9 przyniósł szczęście zwyciężczyni pierwszej Eurowizji w 1956 roku, również Celine Dion w 1988 roku startowała z tym numerem. W prawie sześćdziesięcioletniej historii konkursu państwa, które wystąpiły jako dziewiąte, wygrały czterokrotnie, bardzo często zajmowały też pozostałe miejsca na podium.

Zobacz także

Pozytywne opinie po występie Cleo oraz zachwyt dziennikarzy nad naszymi tancerkami pozwala mieć nadzieję, że będziemy piątym zespołem, który wygra. Będziecie kibicować?

Zobacz: Reakcje naszej reprezentacji po ogłoszeniu wyników

Reklama

Drugi półfinał Eurowizji:

Reklama
Reklama
Reklama