Tegoroczna jesień miała należeć do Marty Wierzbickiej. Młoda aktorka pojawiła się w kolejnej seksownej odsłonie kampanii bielizny, zgodziła się na udział w Tańcu z Gwiazdami, nie przerywając jednocześnie pracy na planie serialu "Na Wspólnej". Niestety, celebrytka odpadła z programu już w pierwszym odcinku i nie zniosła tego najlepiej. Przypomnijmy: Wierzbicka załamana porażką w "TzG". Jej zachowanie po odcinku mówi wszystko

Reklama

Od feralnej porażki w tanecznym show minęło już trochę czasu i Marta zdaje się wracać do życia - zdążyła się pojawić na dwóch imprezach i humor wyraźnie jej dopisywał. W prasie jednak pojawiły się doniesienia, że niebawem aktorka będzie miała kolejny powód do zmartwień. Media sugerowały bowiem, że udział w "TzG" czyli produkcji Polsatu, może kosztować ją utratę pracy w "Na Wspólnej", flagowym hicie TVN. Tabloidy donosiły, że sprawa jest już niemal przesądzona i Marta nie pojawi się w kolejnym sezonie hitowej produkcji. Całe zamieszanie postanowiła skomentować sama zainteresowana.

Nic nie wiem o tym, abym miała zakończyć współpracę z serialem "Na Wspólnej". Na razie jestem na wakacjach i to całe zamieszanie dzieje się poza mną - wyznała w "Twoim Imperium".

Również produkcja serialu w rozmowie z tygodnikiem zaprzeczyła, jakoby stacja miała się rozstać z Wierzbicką. Zadowoleni?

Zobacz: Wierzbicka pokazała zdjęcie w sukni ślubnej. Po porażce w "TzG" ani śladu

Zobacz także
Reklama

Marta Wierzbicka na wernisażu:

Reklama
Reklama
Reklama