Natasza Urbańska na początku tego roku wypuściła do sieci swój nowy teledysk "Rolowanie" z nadzieją, że w końcu przyniesie jej to upragniony przebój. Jej prośby zostały wysłuchane, przynajmniej częściowo, bowiem klip faktycznie stał się hitem w sieci, ale o bardzo wątpliwej reputacji. Wokalistka broni jednak swojego dzieła. Przypomnijmy: "Tak się bawi wiele dziewczyn, czasami jest fejs demolejszyn!"

Reklama

Internet opanował prawdziwy szał na "Rolowanie", a internauci ścigają się w wymyślaniu coraz to nowych memów, filmików czy grafik z wykorzystaniem scen z teledysku Urbańskiej. Na YouTube pojawiają się również pierwsze parodie klipu, a tekst utworu to wciąż dla wielu zagadka. Sprawie postanowiła przyjrzeć się bliżej redakcja "Dzień Dobry TVN" z Jolantą Pieńkowską na czele, która poprosiła znanego profesora o analizę liryczną piosenki Nataszy.

Zobacz: "Ludzie nie chcą oglądać Nataszy w takim wydaniu"

Jolanta pokusiła się też o odczytanie kilku wersów na głos, dodając przy tym, że totalnie nie rozumie przesłania piosenki. Dziennikarka w sobie tylko znanym stylu przeczytała pierwsze linijki "przeboju" z bardzo opanowanym głosem, choć całość skwitowała zabawnym grymasem twarzy.

Zobacz także
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama