Niedawno Maja Sablewska przed naszą kamerą przyznała, że uwielbia święta, chociaż "nie raz dostała rózgę". Nieco inne zdanie na ten temat ma jej była podopieczna, Doda. W rozmowie z "Vivą!" gwiazda zapewniła, że nie lubi świąt. Choinka, opłatek i kolędowanie nie leżą w kręgu jej zainteresowań, dlatego też na tegoroczny czas "miłości i dobrych uczynków" wyemigruje do ciepłych krajów.

Reklama

- Nie przepadam za świętami, nie zaprzątam sobie głowy gotowaniem. Po co, skoro mogę przyjechać na gotowe do mamy i babci Luci? Jej kotlecików grzybowych nikt nie przebije. W ogóle kocham polskie jedzenie. Nie znoszę natomiast tradycji, dzielenia się opłatkiem i rutynowych życzeń.

Rodzina Dody nie jest jednak "rutynowa" i w święta praktykuje własne tradycje:

- Moja mama na szczęście wymyśliła inny "znak pokoju" - tworzymy wokół stołu krąg, trzymając się za ręce. Ale ja i tak wybieram się na Karaiby. Sama lub z przyjaciółką.

Reklama

Przed Dodą pracowity 2013 rok, nowa wytwórnia, nowa płyta, nowy menadżer... Dlatego naładowanie baterii jest jak najbardziej wskazane :) Przy okazji, przypomnijmy jak Doda spędzała ubiegłoroczną wigilię: Doda bez makijażu z karpiem w trynach

Reklama
Reklama
Reklama