Reklama

Premier Mateusz Morawiecki na Twitterze poinformował, że Tomasz Komenda, który spędził 18 lat w więzieniu za niewinność, otrzyma do państwa rentę specjalną:

Nic nie wynagrodzi Panu Tomaszowi Komendzie cierpień, jakich doznał przez niesłuszne skazanie i pobyt w więzieniu. Ale sprawiedliwe państwo musi działać i musi mu pomóc. Podjąłem więc decyzję o przyznaniu Panu Tomaszowi renty specjalnej, do czasu aż uzyska odszkodowanie w sądzie - napisał Morawiecki.

Tomasz Komenda dostanie rentę

Wszyscy zastanawiali się, jaka to będzie kwota. Do tej informacji dotarł PAP, który skontaktował się również z mamą Tomasza, panią Teresą:

Renta, której przyznanie zapowiedział dziś premier Mateusz Morawiecki, to będzie dla Tomka wielki zastrzyk finansowy; dzięki niej będzie mógł choćby wyjechać do sanatorium. To nie są pieniądze dla nas, ale dla Tomka. On z tego będzie na pewno bardzo zadowolony - przekonuje.

Polska Agencja Prasowa poinformowała, że może ona wynieść 4 tysiące złotych. Jeśli chodzi o odszkodowanie dla Tomasza, będzie się mógł o nie starać, kiedy Sąd Najwyższy wyda wyrok uniewinniający. Na razie przebywa na zwolnieniu warunkowym. Rozprawa ma się odbyć w połowie maja.

Zobacz także

Zobacz: Tomasz Komenda dostał pomoc od państwa, nie chodzi jednak o wielomilionowe odszkodowanie, ale...

Czy wysokość takiej renty jest proporcjonalna do dramatu, jaki musiał przejść? W więzieniu Komenda przeżywał horror:

Byłem uważany jako pedofil, nie tylko wśród współosadzonych, ale też wychowawca... Pluli w moją stronę, musiałem odwracać głowę. Były straszne kary, miałem płukanki, wyparzanki... Płukanka? Sama chemia spożywcza- sól, pieprz, musiałeś to wypić. Wyparzanka - jak stawałem bosaka na kafelku, to grzali czajnik wody i wylewali na stopę za karę, na nauczkę. - mówił Komenda w Uwadze TVN.

Zobacz także: Nieludzkie traktowanie Tomasza Komendy w więzieniu! Przeżył horror!

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama