Jedna z najgłośniejszych afer ostatnich miesięcy, która dotyczyła Małgorzaty Herde i jej podopiecznych odbiła się negatywnie nie tylko na samych zainteresowanych, ale również na wizerunku konkursu Miss Polonia. Niedawna agentka gwiazd zajmowała się biurem Miss Polonia na stanowisku dyrektor generalnej, jednak skandale z jej osobą doprowadziły do tego, że zarząd Miss Polonia zakończył z nią współpracę. Oficjalnie jednak powody rozstania nie zostały upublicznione, łatwo się domyślić, co było przyczyną takiej decyzji. Zobacz: Konkurs Miss Polonia ODWOŁANY!

Reklama

Pierwszy raz w historii wybory nowej Miss Polonii zostały przesunięte w czasie na bliżej nieokreślony termin. Paulina Krupińska, która niedawno rozmawiała o całej sytuacji w "Dzień dobry TVN", miała nadzieję, że obsuwa czasowa potrwa jeszcze najdłużej "miesiąc albo dwa", wskazując na wstępną datę finału 15 lutego.

Nic bardziej mylnego. Na wczorajszej konferencji TVN Style potwierdzono, że tegoroczna edycja konkursu nie odbędzie się w tym roku. W związku z tym Polska nie będzie miała swojej reprezentantki w konkursie Miss Universe. Paulina Krupińska będzie natomiast panowała do przyszłego roku. To pierwszy taki przypadek w historii plebiscytu. Podczas wtorkowego spotkania z dziennikarzami nie ukrywała swojego rozczarowania:

Wybory odbędą się dopiero za rok. Szkoda, bo chciałabym już oddać koronę - z żalem powiedziała zaproszonym dziennikarzom na konferencję Krupińska.

Zobacz: Paulina Krupińska nie odda korony w planowanym terminie

Jak oceniacie decyzję zarządu Miss Polonia?

Zobacz także

Reklama

Krupińska na wczorajszej konferencji TVN Style:

Reklama
Reklama
Reklama