Nowy rok zapowiada się dla Tomasza Lisa (49) bardzo pracowicie. Po przegłosowaniu nowej ustawy o mediach, dziennikarz pożegnał się już z widzami TVP. Jak zapowiedział, ma też nowy pomysł na siebie. Nie zdradził jednak jaki. Rąbka tajemnicy uchyla najnowszy magazyn "Party".

Reklama

Tomek stawia teraz na telewizję internetową. Miał już swój debiut w Onecie. Szefowie portalu byli nim zachwyceni - zdradza nam znajomy dziennikarza.

Ale telewizja internetowa to nie jedyna możliwość, jaką zapewne rozważa. Niedawno współpracę zaoferował mu Adam Michnik, deklarując, że łamy "Gazety Wyborczej" są zawsze dla niego otwarte. Czy do tego dojdzie jeszcze program w którejś telewizji komercyjnej?

Program "Tomasz Lis na żywo" przechodzi do historii. Ale ja nie zniknę. Za chwilę, o tej samej godzinie, także w poniedziałek, pojawię się gdzie indziej. Zdążę Państwa poinformować gdzie - napisał w sobotę w portalu Natemat.pl.

Jak się więc wydaje, Lisowi, który jest naczelnym "Newsweeka" i prowadzi portal Na Temat.pl, nie zabraknie na razie niczego. Poza wolnym czasem.

Więcej o przyszłości Tomasza Lisa już w poniedziałek, w najnowszym numerze "Party".

Zobacz także

Tomasz Lis świątecznie

Reklama

Tomasz Lis z córką Igą na manifestacji w Warszawie

Reklama
Reklama
Reklama