W zeszłym tygodniu Elżbieta Zapendowska w jednym z wywiadów ponownie wyraziła swoją negatywną opinię na temat twórczości Gosi Andrzejewicz nazywając ją m. in. "wypindrzonym bezguściem". Wokalistka szybko zareagowała na atak i na Facebooku odpowiedziała na słowa jurorki "Must Be The Music". Przypomnijmy: "Ma obsesję na moim punkcie"

Reklama

Andrzejewicz poczuła się tak urażona, że zebrała szeregi i postanowiła, aby inni ludzie, którzy mieli przyjemność z nią współpracować, publicznie wyrazili się na temat jej osoby. W obronie wokalistki stanęła Prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Sztuki Wokalnej Natural Voice Perfection, Sonia Lachowolska, która nawet napisała w tej kwestii specjalne oświadczenie.

W oświadczeniu jakie Gosia zamieściła na Facebooku czytamy m.in., że prezes Natural Voice Perfection jest oburzona faktem, iż Zapendowska publicznie upokarza swoją byłą uczennice. Uważa, że to co robi jest nieetyczne i nieprofesjonalne.

Jak na razie Elżbieta Zapendowska nie odpowiedziała na słowa Andrzejewicz. Dodatkowym silnym argumentem Gosi jest kolejny fakt - ostatnio jedna z rosyjskich gwiazd splagiatowała jej przebój. Zobacz: Skandal! Plagiat piosenki Andrzejewicz na Eurowizji!

Zobacz także
Reklama

Gosia na ostatnich imprezach:

Reklama
Reklama
Reklama