Stosunki panujący między Anetą Zając a Mikołajem Krawczykiem można określić jako napięte i to mówiąc bardzo delikatnie. Para nie może osiągnąć porozumienia w kluczowych kwestiach dotyczących opieki nad ich dziećmi, a aktor nie szczędzi ostrych słów pod adresem byłej partnerki. Przypomnijmy: Krawczyk atakuje Zając. Pokazał zdjęcie z ich dziećmi

Reklama

Niestety, nic nie zapowiada, aby ta sytuacja miała się niebawem zmienić. Wkrótce para ponownie spotka się w sądzie, bo jak donosi "Show", Aneta będzie chciała wyegzekwować od Mikołaja wyższe alimenty, czemu on nie jest przychylny. W rozmowie z dwutygodnikiem prawnik Krawczyka zapowiada też, że jeśli Zając w dalszym ciągu będzie utrudniać jego kontakty z dziećmi, aktor będzie wnioskował o nadzór kuratorski, a nawet grzywną.

Dwa razy się zdarzyło, że matka wyjechała akurat, kiedy przyszedł czas odwiedzin. Mój klient miał prawo poprosić o odebranie tych należnych mu godzin. Jeżeli matka dzieci mojego klienta będzie się uchylać od postanowień sądu, sąd ma możliwość ustanowienia kuratora. Może też być nałożona grzywna, którą będzie mógł egzekwować komornik - informuje w rozmowie z "Show" Hanna Szarejko, adwokat Mikołaja Krawczyka.

Aneta Zając zgodnie ze swoim postanowieniem, nie komentuje na łamach prasy doniesień o życiu prywatnym swoim i jej dzieci. Myślicie, że dojdą do porozumienia?

Zobacz: Krawczyk skomentował udział Zając w "Tańcu z Gwiazdami"

Zobacz także

Reklama

Agnieszka Włodarczyk i Mikołaj Krawczyk na premierze filmu "Tajemnica Westerplatte":

Reklama
Reklama
Reklama