Reklama

„Kler” Wojciecha Smarzowskiego już teraz jest najpopularniejszym filmem - zanotował rekord otwarcia. W pierwszy weekend film obejrzało prawie milion widzów, co nie zdarzyło się jeszcze nigdy. Rekordzistą dotąd był obraz „Pięćdziesiąt twarzy Greya”. Wynik "Kleru"z pewnośćią będzie dużo lepszy - na film codziennie idą tłumy widzów.

Taka ich liczba oczywiście wiąże się z rekordem kasowym. O obliczenie zysków „Kleru” pokusił się portal money.pl. Kwota, którą podają jest zaskakująca. To prawie 19 milionów - tyle w pierwszy weekend zarobiła produkcja.

Przyjmijmy zatem, że średnia cena biletu to 20 zł. Przy 935 tys. 357 widzów daje to sumę 18 mln 707 tys. 140 zł.

Zobacz: Kiedy "Kler" będzie można zobaczyć w sieci? WIEMY!

Zobacz także

Jak się okazuje, pieniądze zainwestowane w film już się zwróciły. Film kosztował ok. 10 mln zł. Polski Instytut Sztuki Filmowej przekazał na niego 3,5 mln zł. Teraz, w związku z tak dobrym wynikiem finansowym, dotacja najprawdopodobniej zostanie oddana - więcej o tym przeczytasz tutaj!

Wojciech Smarzowski na premierze filmu "Kler"

Mat. promocyjne

Kadr z filmu "Kler"

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama