Chociaż od śmierci Anny Przybylskiej minęło już ponad dwa miesiące, wciąż ciężko pogodzić się z jej odejściem. Obecnie w najtrudniejszej sytuacji jest rodzina aktorki, przed którą czas Bożego Narodzenia. Po raz pierwszy przy wigilijnym stole zabraknie najważniejszej osoby, co jest podwójnie trudnym wyzwaniem dla Jarosława Bieniuka, ojca trójki dzieci.

Reklama

Piłkarz stara się zapewnić Oliwii, Szymonowi i Jasiowi poczucie stabilizacji i wyjątkowości w nadchodzącym czasie. W "Show" przyznaje, że nie jest jeszcze w stanie mówić o tym, jak sobie radzi:

Nie mogę jeszcze o tym mówić. Może powiem za rok, jak sobie radzimy w święta

Zobacz: Bieniuk pierwszy raz po śmierci Przybylskiej. Dziś mijają dokładnie dwa miesiące

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama