Reklama

To jedna z najlepszych polskich aktorek. A z pewnością najbardziej odważna w swoich opiniach. Ewa Kasprzyk zawsze mówiła co myśli, również na tematy tak intymne jak seks. Dlatego, kiedy okazało się, że w trzeciej części komedii „Kogel Mogel”, aktorka wystąpi w roli sekscoacherki, która napisała książkę o punkcie G, część fanów aktorki myślało, że to ... ona sama piszę taką książkę. Na szczęście Ewa ma bardzo duży dystans do informacji pojawiających się w mediach na jej temat:

- To zasługa machiny marketingowej, która została uruchomiona na potrzeby Kogla Mogla. Ja się świetnie bawię tą całą sytuacją. Wiem, że w mediach kojarzę się z seksem. Ale podkreślam za każdym razem: wolę kojarzyć się z seksem niż geriatrią. Musiałabym chyba zniknąć na dziesięć lat, ale obawiam się, że po powrocie byłoby to samo - mówi Ewa w rozmowie z „Party”.

Co więcej powiedziała o swojej roli? Przeczytacie w nowym „Party”.

Ewa Kasprzyk ostatnio nie rozstaje się ze swoim pieskiem Shakirą

Zobacz także
Instagram

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama