Joanna Moro pół roku temu została mamą. Jej figura po urodzeniu trzeciego dziecka zachwyca, a aktorka chętnie ją pokazuje. Jednak jedno z ostatnich zdjęć, trzeba przyznać naprawdę odważne, wywołało prawdziwą burzę. Komentujący zarzucili gwieździe przesadę brak klasy, a nawet wulgarność! Rzeczywiście fotka z plaży jest aż tak prowokacyjna? Oceńcie sami!

Reklama

Aktorka postanowiła odnieść się do komentarzy i zamieściła kolejny post.

Zobacz także: Joanna Moro morsuje po 4 tygodniach od porodu! "Żaden wirus mi nie straszny!"

Szukasz niebanalnego albumu w którym umieścisz swoje prywatne zdjęcia? Koniecznie wykorzystaj Empik Foto kod rabatowy.

Joanna Moro i jej nagie zdjęcie

Zaczęło się od zamieszczonej na Instagramie fotografii, na której aktorka pokazała się na plaży nagusieńka, przykryta jedynie ręcznikiem kąpielowym. Sporo jednak odsłoniła.

Zobacz także

Bransoletki! Tez je widzicie ? Ja widzę cztery , a Wy? - zażartowała w poście Moro i dodała" - To jest po prostu zdjęcie , które dla normalnego odbioru wymaga retuszu ! Takie najczęściej widzimy w gazetach , a to takie bez ;) ! Moim zdaniem fajniejsze ;) (pisownia oryg.)

Wpis, a przede wszystkim fotka wywołała dużo zachwytów fanek pamiętających, że aktorka całkiem niedawno urodziła dziecko, a prezentuje się naprawde świetnie. Ale pojawiły się też zdecydowane opinie, że Joanna Moro pokazała zbyt dużo. Obserwujący jej profil pisali m.in.:

Niesmaczne

To foto jest zbyt wulgarne w mojej opinii. Zwłaszcza matce nie przystoi i jeszcze tak publicznie. Trochę jestem zniesmaczona

Lubię Panią, za naturalność i rodzinność... Ale co za dużo to nie zdrowo

Może i naturalnie, ale chyba troszkę za dużo pani odsłoniła

zrozumiałabym je gdyby ta Pani odsłoniła i pokazała chociażby pupę w stringach. A tu nie ma nic. TOTALNIE nic

Gdy zabraknie klasy...

Chce być zauważona i się rozebrała. Masakra (pisownia oryg.)

Joanna Moro ze spokojem odpowiadała na komentarze, dziękując za opinie.

(...) dając takie zdjęcie , oczywiście wiedziałam , ze wzbudzi ono kontrowersje . Ale to jestem w 100% ja . Taka jestem i nie chce nikogo tu udawać ;) Lubię siebie i akceptuje w pełni . Nikogo przy tym nie obrażam ani nie krzywdzę . A wręcz przeciwnie zachęcam do rozwoju osobistego , tak tym oto zdjęciem chociażby ;))) - tłumaczyła.

Komentarze jednak nie cichły. W końcu postanowiła wytłumaczyć decyzję o zamieszczeniu takiego właśnie zdjęcia. Zrobiła to zamieszczajac kolejny post z fotkami, tym razem m.in. studyjną sesją podczas ostatniej ciąży.

Ostatni post wywołał u Was poruszenie! I to w sumie tylko dlatego, ze zdjęcie jest nieoczywiste! Nie jesteśmy przyzwyczajeni do niestandardowych pojęć. Akceptujmy inność, bądźmy otwarci na nowe. Bądźmy tolerancyjni. I pozwólmy żyć zgodnie każdemu samym ze sobą, z natura... nikogo przy tym nieurażając i nie krzywdząc ... - napisała Moro.

Większość komentujących przyznała jej rację

Podobno Bóg stworzył nas nagusienkich..... podobno na swoją podobiznę..... ale jak zobaczymy piękne ciało które stworzył to o tym wszystkim zapominamy.... i jestemy zbulwersowani. Ludzie wiecej byście na polskich plażach zobaczyli

SERIO?!!!!?!? To można jeszcze się doczepić do pięknej, szczupłej i seksownej kobiety-aktorki-matki??? słów mi brak

A Wy jak uważacie? Czy fotka rzeczywiście była zbyt odważna?

Aktorka wytłumaczyła decyzję o zamieszczeniu nagiego zdjęcia kolejnym postem:

Reklama

Jak podoba Wam się zdjęcie Joanny Moro? Aktorka pokazywała odważne fotki już wcześniej:

Reklama
Reklama
Reklama