Blanka Lipińska wbija szpilę Georginie Rodriguez. Nawiązała też do Anny Lewandowskiej

Serial "Jestem Georgina" o życiu partnerki Cristiano Ronaldo - Georginie Rodriguez - bije na Netflxie rekordy popularności. Także dokument "Lewandowski - Nieznany", którego premiera miała miejsce 31 marca na Prime Video, szybko odbił się echem w polskich i zagranicznych mediach. Sprawę postanowiła skomentować także autorka "365".

- Jest znana z tego, że jest partnerką Ronaldo - mówi wprost o Georginie Rodriguez Blanka Lipińska.

Pisarka postanowiła także nawiązać do relacji Anny i Roberta Lewandowskich. Te słowa mogą was zaskoczyć.

Blanka Lipińska o partnerce Cristiano Ronaldo. Nawiązała też do Anny i Roberta Lewandowskich

Blanka Lipińska należy do tych gwiazd, które starają się być w stałym kontakcie ze swoimi fanami. Jej przekaz "To będzie piękny dzień" codziennie wita instagramowych obserwatorów pisarki, zapowiadając kolejne szczegóły z jej codzienności. Autorka "365 dni" komentuje jednak nie tylko swoje projekty zawodowe, modowe wybory, czy kolejne postępy w remontu jej posiadłości, ale również to, co piszczy w polskim i światowym show-biznesie. Tym razem postanowiła wziąć na tapet Georginę Rodriguez. O partnerce Cristiano Ronaldo bowiem ostatnio znów zrobiło się głośno, a wszystko przez najnowszy sezon netflixowego serialu opowiadającego o jej życiu - "Jestem Georgina".

Za pośrednictwem InstaStories Blanka Lipińska stwierdziła, że ukochana Cristiano Ronaldo znana jest jedynie dzięki związkowi ze światowej sławy piłkarzem. Podczas weekendowej serii pytań od fanów, autorka "365 dni" po raz kolejny wypowiedziała się na temat Georginie Rodriguez, utrzymując swoje stanowisko.

Zobacz także: Georgina Rodriguez szokuje wyznaniem. Dzieci Cristiano Ronaldo są bite i prześladowane

Podczas owego instagramowego Q&A jeden z fanów postanowił nie przebierać w słowach i zarzucić Blance Lipińskiej, że jej komentarz spowodowany jest zazdrością o piękną wybrankę Cristiano Ronaldo.

- Jak możesz tak mówić o Georginie, jesteś zazdrosna! - napisał jeden z internautów.

- Ale ja stwierdzam fakt. Ta dziewczyna jest znana z tego, że jest partnerką Ronaldo! Czy ktoś ją znał wcześniej? Jeśli tak, to proszę o info, a jeśli nie, to proszę nie mylić stwierdzania faktów z oceną - odpowiedziała Blanka Lipińska.

Zobacz także: Blanka Lipińska zachwala nowego partnera i wbija szpilę Baronowi. "Straszne doświadczenie"

Internauci postanowili jednak dalej ciągnąć temat.

- Nie rozumiem, dlaczego nie krytykować Ronalda, że wziął sobie "zwykłą" dziewczynę - pisali.

- Ale zadane pytanie - żartowała Blanka Lipińska. - Czemu nie krytykować? Bo to jego życie i będzie z kim chce, a nikomu nic do tego? - dodała.

Zobacz także: Anna Lewandowska w szczerym wyznaniu: "Oboje roniliśmy łzy". Nawiązała też do ich córeczki

Georgina Rodriguez nie była jednak jedyną WAG, o którą postanowili zapytać Blankę Lipińską internauci. Ci, idąc za ciosem coraz bardziej popularnego dokumentu "Lewandowski - Nieznany", postanowili zapytać pisarkę, czy podobne zdanie ma również o Annie Lewandowskiej.

- Odnośnie dziewczyny Ronalda, to czy o Annie Lewandowskiej ktoś by usłyszał, gdyby nie jej mąż? - dopytywał jeden z internautów.

Takich słów Blanki Lipińskiej na temat relacji Anny Lewandowskiej i Roberta Lewandowskim fani z pewnością się nie spodziewali:

- Osobiście najpierw usłyszałam o niej, a dopiero później dowiedziałam się, że ma męża. Trenowałam z nią na YouTubie - zaczęła Blanka Lipińska.

Zobacz także: Anna Lewandowska była przerażona opuszczeniem Polski dla Roberta. "Obawiałam się..."

Pisarka postanowiła nawiązać do licznych sukcesów Anny Lewandowskiej zarówno na polu sportowym, jak i biznesowym. Autorka "365 dni" dodatkowo podkreśliła, że sportowe małżeństwo w tym samym czasie "budowało swoją potęgę".

- No sorry, ale Ania jest utytułowanym sportowcem, dziewczyna rozkręciła potężny, bardzo lukratywny biznes. "Równo" ze swoim mężem budowała swoją potęgę. To zupełnie inny rodzaj kariery niż pokazanie się w reality i bycie znanym tylko z tego, że jest się znanym - dodała Blanka Lipińska.

Co sądzicie na ten temat?