Monika Brodka została uznana przez nas najlepiej ubraną Polką ubiegłego roku (zobacz ranking). Gwiazda konsekwentnie wybiera niebanalne stylizacje, których charakterystycznym motywem są kolory dobierane... nie pod kolor. Oryginalne zestawy robią wrażenie i pozwalają Brodce wyróżniać się z tłumu szaro-czarnych stylizacji innych rodzimych celebrytek o czym mieliśmy okazję przekonać się także wczoraj podczas jej koncertu.

Reklama

Piosenkarka wybrała kreację z Topshop'u z kapsułowej kolekcji Mary Katrantzou i wyglądała rewelacyjnie. Dobrane do kolorowej, wzorzystej sukienki żółte buty na grubym obcasie i uczesanie na styl "samuraja" były strzałem w dziesiątkę. Jednak jak zauważyli nasi czytelnicy, nie tylko Brodka jest fanką ekskluzywnej kolekcji. Na tę samą kreację, wartą 1800 złotych i inspirowaną słynnymi wazami z czasów chińskiej Dynastii Ming, zdecydowała się także brytyjska gwiazda Poppy Delevigne, która na galę wręczenia nagród "Elle" w Lodynie dobrała do niej białe sandałki.

Która gwiazda lepiej? Zagłosuj w naszym sondażu poniżej:

Reklama

chimera

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama