"Królowa jest tylko jedna" - takie hasło od lat towarzyszy Dodzie i chyba tak już zostanie. Właśnie okazało się, że gwiazda w ubiegłym roku nie tylko wydała płytę, która pokryła się platyną, ale też najczęściej uśmiechała się do nas z okładek kolorowych gazet. Jej twarz w ciągu roku oglądaliśmy 37 razy, czyli średnio co półtora tygodnia. W męskim rankingu konkurencję równie mocno zdeklasował Donald Tusk, ale i tak na tle Dody przegrywa. Na okładkach gościł bowiem 35 razy.

Reklama

Ten rok dla Dody zapowiada się równie dobrze. Za nami dopiero pierwszy tydzień stycznia, a ona już ma jedną okładkę na koncie. Dokładniej, chodzi o tę:

Reklama

chimera

Reklama
Reklama
Reklama