Ostatnio Joanna Horodyńska była gościem w programie Łukasza Jakóbiaka, gdzie udzieliła szczerego wywiadu. Stylistka zgodziła się też na odważną sesję w stylu Dody. Zobacz: Horodyńska jak Doda. Pozuje w wannie u Jakóbiaka

Reklama

Jak co tydzień Horodyńska postanowiła wziąć pod lupę styl gwiazd i ich kreacje z minionego tygodnia. Tym razem fala krytyki polała się na Dorotę Gardias, która jest świeżo po rozstaniu. Pogodynka na otwarcie butiku Violi Piekut przyszła w prostej, białej sukience ze stójką, która nie prezentowała się najlepiej. Dlaczego?

Dorota zjechała trzy poziomy w dół. Kłania nam się w pas pani z mięsnego. (...) Sukienka jakich wiele. Stójki już wyszły z mody w tamtym sezonie i nie wiem po co lansować coś, co trąci przeszłością, skoro można eksploatować tyle ciekawych nowości. Na szczęście Dorota ma długą szyję, więc ten zaprzeszły temat tu się jakoś broni. Ta "śmietanka" w kolorze jest lekko kwaśna i szkodzi urodzie pięknej kobiety, a szare błyszczące szpilki nie ratują niczego.

A Wam jak się podoba?

Zobacz na Polki.pl: Dorota Gardias zabrała córkę na otwarcie butiku

Zobacz także

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama