Mucha, Doda i Nergal, Rozenek, Górniak... Korwin podsumowała ostatnie 7 lat

Magazyn "Party" obchodzi właśnie 7. urodziny. Z tej okazji redakcja przygotowała podsumowanie największych wydarzeń w show-biznesie o których mówiło się miesiącami. Na okładce urodzinowego wydania pojawiła się jednak Anna Przybylska, której magazyn złożył piękny hołd. Przypomnijmy: "Party" składa hołd Annie Przybylskiej. Gwiazda na okładce magazynu

W środku znajdziemy również ciekawe zestawienie przygotowane przez Karolinę Korwin Piotrowską oraz Alka Rogozińskiego. Dziennikarze wybrali najgłośniejsze rozstania, skandale, romanse i ślub gwiazd na przestrzeni ostatnich siedmiu lat. Wśród nich m.in. głośne rozstanie Edyty Górniak i Dariusza K. oraz Dody i Nergala czy ślub Hanny i Tomasza Lisów. Czym jeszcze żyła cała Polska?

Sprawdźcie w naszej galerii:

2007 rok - ślub Hanny i Tomasza Lisów:

Znany dziennikarz telewizyjny, do tego miły dla oka, zostawia żonę, też dziennikarkę i też ładną, dla jej przyjaciółki, z którą bierze ślub w Wiecznym Mieście - tego nie wymyśliłaby nawet wenezuelscy specjaliści od oper mydlanych. Co z tym Lisem - chciałoby się zapytać - pisze Karolina

2008 rok - związek Cezarego i Edyty Pazurów

Znany aktor wpada w sidła tanich mediów i taniej popularności. A szkoda, bo taki związek można by przekuć w coś, co nie byłoby żerem dla tabloidów. Skoda, że Pazura, niegdyś kultowy aktor, to dziś kabareciarz, który nadal czeka na ponowne odkrycie. na razie ma ładne dzieciaki i coraz bardziej elegancką zonę. Czas na niego! Ileż można w kółko oglądać "Nic śmiesznego"? - pyta Korwin

2009 rok - nowa kariera Anny Muchy

Anna głowę do interesów miała zawsze, gadane na każdy temat, dzieci spały jej jak z nieba i stały się kluczem do nowej kariery. W sumie to dobrze, że za lata całe Mucha będzie znana nie jako aktorka, bo tu nie ma się czym chwalić, ale babka, która z posiadania dzieci i ich wychowywania zrobiła świetnie prosperujący biznes. Na byciu singielką na pewno by tyle nie zrobiła - mówi dziennikarka

2010 rok - Alicja Bachleda Curuś podbija Hollywood!

Największy paradoks ostatnich lat: śliczna dziewczyna, obdarzona nikłym talentem, ale sporym parciem na szkło, co prawda Hollywood nie zdobyła, ale serce gwiazdora tak (jak się okazało - na chwilę). Owocem owej zdobyczy jest dziecko. Alicja nie musi już nic robić, bo i tak dla rodzimych mediów - spragnionych jakiegokolwiek polskiego sukcesu w Hollywood, nawet jeśli jest to tylko sukces macierzyński - pozostanie bohaterką okładek i wielką aktorką. Ja naprawdę nic z tego nie rozumiem - pisze Piotrowska

2011 rok - ślub pary książęcej - Kate Middleton i księcia Williama

Książę poślubił najwierniejszą i najbardziej cierpliwą ze swoich dziewczyn. świat zawirował, Anglia zarobiła jakże potrzebne pieniądze, a para młoda umierała z nerwów przy ołtarzy. Efekt? Podróbki sukni ślubnej Kate były podobno do kupienia już w dniu jej ślubu, karierę zrobiła pupa jej siostry Pippy, a książę Harry robił dwocipy nawet w kościele. A teraz "royal baby"( już numer dwa!) jest w drodze. Kate się spisała! Resztę oceni historia - pisze Piotrowska

2012 - miłosne perypetie Joanny Koroniewskiej i Macieja Dowbora

Alek: Kiedy rozeszła się wieść o tym, że się rozstali, szybko pojawiły się też doniesienia, że pewnie lada moment zejdą się z powrotem. Jeśli więc była to zaplanowana akcja, to cóż... Cel uświęca środki
Karolina: Gdyby ona była wielką aktorką dramatyczną, a on kimś w typie Lisa, to byłyby mi ich żal, bo nie lubię, jak się talent marnuje na rodzinny magiel. Ale tutaj? Pani ze słabego serialu, średnio zdolna oraz syn znanej mamy, obdarzony wdziękiem cielaczka Błagam! Na szczęście oboje są ładni. Jeśli to zaplanowali, to był strzał geniuszu, bo oznacza, że wiedzieli, w którą stronę iść. Potem poprowadzili sporo imprez, reklamują nuty, na brak gotówki pewnie nie narzekają, a prasa nadal o nich pisze. Nie mam więcej wymagań

2013 rok - Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan - love story

Nie będę za dużo pisać, bo znowu do mnie Małgosia zadzwoni i wyleje gorzkie żale. Ale jedno powiem: grunt to mieć nosa do właściwych mężczyzn o właściwej porze. Jacek Rozenek nie nadawał się na lwa salonowego u boku nowej wersji swojej zony, a Majdan nadaje się doskonale. Oni są stworzeni dla sienie i widać, że oboje kochają ten medialny sport. Nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. - zapewnia Karolina

Karolina i Alek wybrali również największe skandale. Zaczęli od 2009 roku i głośnego rozstania Edyty Górniak i Dariusza K.:

On ją więził w złotej klatce, a ona chciała się wyrwać. W rozwodzie pomagali jej późniejszy partner, znany na salonach mecenas o oryginalnej fryzurze oraz jej ówczesna menedżerka, Maja Sablewska. Oboje z czasem Górniak pogoniła i tylko na tym skorzystała, bo kochamy matki Polki cierpiętnice. Dariusz K. tak się przejął, że z nerwów nie był dobrym menadżerem, kariery nikomu nie rozkręcił, a na koniec z tych emocji zaczął ćpać. No ale dzięki niemu i aferze z nim związanej Górniak po raz tysięczny może przełożyć premierę płyty, na którą i tak już chyba nikt nie czeka - przekonuje Korwin

2010 rok - Nergal zerwał z Dodą!

Alek: Cudowny przykład na to, jak zrobić karierę w show-biznesie. Kilka miesięcy u boku królowej Polski sprawiło, że Nergal z artysty znanego jedynie grupce fanów death metalu stał się jednym z najpopularniejszych rodzimych celebrytów.
Korwin: Nie ma tego złego... Nergal robi swoje, wydał ciekawy wywiad rzekę, wojuje z kołtuństwem i ma się dobrze, koncertując na całym świecie. A Doda? Chyba wzdycha do czasów, kiedy nie schodziła z okładek pism, bo teraz ani widu, ani słuchy o samozwańczej królowej szołbizu, która złe emocje wyrzuca z sobie w damskich toaletach. Każde pasowanie kiedyś się kończy. Tym bardziej że i kandydata na króla też nie widać!

2012 rok - Mikołaj Krawczyk rzuca rodzinę dla Agnieszki Włodarczyk

Ciało astralne krótko żyło w ukryciu i szybko wyszło na salony, trafiło na okładki i do mediów. Za szybko! Choć nie takie afery się dzieją, to nie każda z nich jest nagłośniona przez samych zainteresowanych. Są i plusy tej historii. Ciało astralne robi wiele dobrego dla adopcji bezpańskich psów oraz przysłużyło się zwycięstwu Anety Zając w "Tańcu z Gwiazdami". Bo my kochamy porzucone matki Polki. Nawet tak bezbarwne jak Zając - komentuje dziennikarka