Halina Mlynkova była najważniejszą gwiazdą prezentacji nowej kolekcji biżuterii Beller. Wokalistka i prezenterka, która jest „twarzą’’ marki, przyszła ubrana w oryginalny płaszcz - beżowy trencz z żakardową, bordową dopinką haftowaną w złote motywy roślinne. Pochodzi on z kolekcji belgijskiego projektanta - Driesa Van Notena. Jest też dość kosztowny - jego cena sięga niemal 8000 zł!

Reklama

Kwota ta nie odstraszyła innej gwiazdy, która w tym samym płaszczu pojawiła się na Festiwalu Filmowym w Gdyni. Wiecie, która gwiazda mogła zdecydować się na tak ekstrawagancki projekt? Chodzi oczywiście o Monikę Olejnik! (zobacz: Monika Olejnik ma ostatnio słabość do pewnego projektanta. Bardzo drogiego!) Słynąca z ekstrawaganckiego stylu dziennikarka zrezygnowała jednak z klasycznie „trenczowej’’ części - założyła samą dopinkę.

Podoba wam się ten niecodzienny płaszcz? Która wygląda w nim lepiej: Mlynkova czy Olejnik? Oceńcie!

Zobacz: Agnieszka Szulim i Alicja Bachleda-Curuś wybrały taki sam płaszcz. Wolicie niebieski czy zielony?

Zobacz także

Halina Mlynkova przyszła na prezentację biżuterii Beller

Ons.pl

Gwiazda miała na sobie oryginalny - i bardzo drogi - płaszcz Dries Van Noten

Ons.pl

Na klasyczny trencz projektant założył bordową narzutkę we wzory

Ons.pl

Trencz z żakardową dopinką, Dries Van Noten, ok. 8000 zł

Reklama

Monika Olejnik w płaszczu Dries Van Noten na Festiwalu Filmowym w Gdyni

Reklama
Reklama
Reklama