Ostatni weekend należał do programów muzycznych. Wyłoniono finalistów "X-Factora", a w "The Voice" stoczyła się prawdziwa batalia o zwycięstwo w finale show. Wygrała ekscentryczna Natalia Sikora. Przypomnijmy: Niespodzianka! Natalia Sikora wygrała The Voice of Poland!

Reklama

Okazuje się, że w sobotę przed telewizorami wśród milionów Polaków zasiadła również Maja Sablewska. Ex-menadżerka gwiazd muzyki jeszcze kilkanaście miesięcy temu zasiadała w fotelu jurora w "X-Factorze", ale najwyraźniej kolejne edycje już nie wzbudzają u niej żadnych emocji. Sablewska na swoim blogu opublikowała krótką notkę, w której zachwyca się poziomem programu "The Voice", a także samą zwyciężczynią, Natalią Sikorą. Jak podkreśla sama Maja, sentyment do muzyki wygrał:

Moi drodzy, rzadko komentuję wydarzenia telewizyjno – muzyczne. Teraz nie mogłam się powstrzymać. Mój sentyment do muzyki daje się we znaki. Z zawodem managera muzycznego pożegnałam się ponad rok temu (decyzji nie żałuję). Nadal jednak, kiedy czuję prawdziwą muzykę i siłę jaka z niej płynie, przeżywam prawdziwą ucztę. Dawno nie słyszałam tak genialnych głosów jak w zakończonej właśnie edycji „The Voice of Poland”. Coś wspaniałego, jedynego, niepowtarzalnego. Z przyjemnością oglądałam i przeżywałam każdą minutę. Podziwiałam bardzo zgrane jury. Bardzo się cieszę, że wygrała Natalia Sikora – prawdziwa osobowość z genialnym głosem - napisała na blogu.

Podzielacie zachwyty Sablewskiej? Myślicie, że Sikora zostanie wielką gwiazdą?

Zobacz także

Reklama

Zobaczcie też galerię zdjęć z finałowego odcinka "The Voice of Poland":

Reklama
Reklama
Reklama