Ten rok dla Michała Wiśniewskiego był przełomowy. Gwiazdor powrócił z nową płytą "La Revolucion", która chociaż nie okazała się sukcesem (zobacz: Płyta Wiśniewskiego to klapa), to pozwoliła mu na nowo ożywić zainteresowanie wokół siebie. W rozmowie z Telewizją Rolniczą, piosenkarz wyżalił się, że ma świadomość swojej pozycji na rynku i nie liczy już na taki sukces jak za czasów Ich Troje na początku 2000 roku. Ważne jest dla niego jednak, że wciąż może liczyć na oparcie w najbliższych.

Reklama

- Czas świetności mi minął, a Dominika pozwoliła mi uwierzyć, że wszystko, co najlepsze jest przede mną. Mimo wszystkich przeciwstawności losu, przeprowadziła mnie przez to. Teraz tylko ode mnie zależy, co z tym zrobię.

Wiśniewski po wielu latach zdecydował się na zmianę wizerunku. Wyjął kolczyki, zrezygnował z cekinów, a czerwone włosy zmienił na czarne pod namową fryzjera Kajetana Góry.

- Kawał pracy włożyliśmy. Cały team ludzi pracował nad tym. Bardzo pozytywnie nastawionych do projektu. I chyba to najwięcej energii mi daje, że takich ludzi znalazłam, ci ludzie są z nami. Przeżywamy, zobaczymy co dalej. Tak naprawdę nie byłam przekonana do tej przemiany. Do pierwszego momentu, kiedy zrobiliśmy zmianę koloru, zmianę cięcia. Wtedy wiedziałam, że już musi być dobrze. - powiedziała Dominika w Telewizji Rolniczej.

Są też plusy przemiany Michała. Dzięki nowej fryzurze dostał posadę w jury nowego show Polsatu. Zobacz: Wiśniewski wygryzł Górniak z fotela jurora

Reklama

Michał Wiśniewski w nowej fryzurze:

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama