Agnieszka Kotońska grzmi: "Rozwody, zgody, rozstania pod lajki". Pije do Kaczorowskiej?
Agnieszka Kotońska w najnowszym wpisie na Instagramie w ostrych słowach skomentowała współczesny show-biznes. Influencerka nie kryje rozczarowania rozwodami, rozstaniami i dramatami, które jej zdaniem są rozgrywane „pod lajki” i dla poklasku. Kotońska pyta wprost: gdzie podziały się szacunek, uczciwość i lojalność?
Agnieszka Kotońska w swoim najnowszym wpisie na Instagramie nie szczędziła gorzkich słów pod adresem show-biznesu. Influencerka przyznała, że patrząc na to, co dzieje się w świecie celebrytów, brakuje jej słów. Zwróciła uwagę na rozwody, zgody oraz rozstania "pod lajki", które mają na celu jedynie wzbudzenie współczucia i zdobycie komentarzy.
Agnieszka Kotońska załamana współczesnym show-biznesem
Agnieszka Kotońska to popularna polska influencerka i celebrytka, znana szerszej publiczności z udziału w programie "Gogglebox. Przed telewizorem" oraz "Królowa Przetrwania", w którym doszła aż do finału! Teraz postanowiła zabrać głos w sprawie tego, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu. W swoim wpisie Agnieszka Kotońska wyraziła także obawy dotyczące wartości promowanych w show-biznesie. Skrytykowała małżeństwa bawiące się w trójkąty oraz otwarte związki, które jej zdaniem przypominają eksperymenty społeczne. Zwróciła uwagę na życie bez zasad i granic, które często jest pokazywane w mediach jako coś normalnego.
Ostatnio jak patrzę na ten cały show-biznes, to serio… brak mi słów.Rozwody, zgody, rozstania pod lajki, wyprowadzki z domów jak z reality show. Dramaty odpalane na stories tylko po to, żeby wzbudzić współczucie, zgarnąć komentarz, poczuć się zauważonym.Małżeństwa bawiące się w trójkąty, otwarte związki jak z jakiegoś eksperymentu społecznego.Życie bez granic. Bez zasad.To 'bajkowe życie' często istnieje tylko do momentu, aż zgaśnie kamera albo zamknie się Instagram. Potem wraca codzienność, często zupełnie inna niż ta pokazywana publicznie. Dla niektórych to narzędzie pracy, dla innych ucieczka od własnych problemów. Ale kiedy wszystko jest 'na pokaz', łatwo się pogubić, co jest prawdziwe, a co nie.
W dalszej części wpisu przyznała, że mimo bycia nowoczesną kobietą, nie jest w stanie zaakceptować pewnych zachowań, które widzi w mediach społecznościowych. Dodała, że w jej oczach zanikają wartości, których nauczyli ją rodzice – szacunek, uczciwość, wierność i lojalność.
I wiecie co?Jestem nowoczesną kobietą. Naprawdę. Dużo jestem w stanie zrozumieć.Ale jak patrzę na niektóre profile – to mam wrażenie, że wszystko, czego nauczyli mnie moi rodzice:szacunek, uczciwość, wierność, lojalność – ch*j strzelił.Dla mnie to SZOK.Nie o takie 'bycie na czasie' mi chodzi
Fani pełni podziwu dla słów Kotońskiej
Post Agnieszki Kotońskiej szybko przyciągnął uwagę internautów, którzy podzielili się swoimi przemyśleniami w komentarzach. Wielu z nich zgodziło się z jej opinią, wyrażając poparcie dla promowania tradycyjnych wartości i autentyczności w mediach społecznościowych.
Zgadzam się w 100 % !
Dokładnie tak to czuje
Niestety tak, przerażające to co się dzieje
Zgadzacie się z Agnieszką Kotońską? Czy myślicie, że był to przytyk do Kaczorowskiej?
Zobacz także: