Ostatnie miesiące niezwykle odbiły się na zdrowiu i psychice Magdaleny Stępień. Po głośnym rozstaniu z Jakubem Rzeźniczakiem, gdy modelka była w zaawansowanej ciąży, celebrytka przeżyła kolejny niewyobrażalny ból. Po wielomiesięcznej walce jej nowonarodzonego synka Oliwierka z rakiem wątroby, chłopczyk zmarł. Teraz, niespełna trzy miesiące po rodzinnej tragedii, Magdalena Stępień postanowiła zabrać głos. Jej najnowszy instagramowy post sprawia, że trudno powstrzymać łzy.

Reklama

Magdalena Stępień zabrała głos po śmierci syna

O chorobie swojego syna, Oliwiera, Magda Stępień poinformowała w styczniu 2022 roku. U półrocznego wówczas chłopca lekarze zdiagnozowali rzadki typ nowotworu wątroby. Rozżalenie i owładniająca niemoc sprawiły, że modelka postanowiła przetransportować dziecko do z polskiego szpitala do specjalistycznej kliniki. To właśnie w Izraelu Oliwier Rzeźniczak dzielnie walczył z nowotworem przez kolejne miesiące. Niestety, pomimo dobrych rokowań i starań specjalistów dziecku nie udało się wygrać nierównej walki z rakiem.

Syn Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka zmarł 28 lipca 2022 roku. Kilka dni później, 1 sierpnia w Oleśnicy, odbył się pogrzeb Oliwiera Rzeźniczaka. Od tamtych wydarzeń minęły już trzy miesiące, pogrążeni w smutku rodzice postanowili wycofać się z mediów. Teraz Magdalena Stępień przerwała milczenie. Na jej Instagramie pojawiło nostalgiczne zdjęcie zalanego czerwienią nieba, a modelka pisze:

- Najgorsze są wieczory … - napisała na Instagramie Magdalena Stępień.

Zobacz także: Magdalena Stępień zabrała głos po śmierci syna: "Czuję wewnętrzną pustkę"

Zobacz także

Pod postem w mgnieniu oka pojawiła się masa komentarzy wspierających Magdalenę Stępień.

- Madziu ! Jestem całym sercem z Tobą. Myślę o Tobie bardzo często od tego momentu ????

- Nie ma słów ❤️ Oliś pieknie namalował ci niebo ????

- Serca pęka, ale pamiętaj, że jesteśmy z Tobą. Dużo, dużo siły i zdrowia dla Ciebie. Synek na pewno jest ciągle przy Tobie-przy mamie ❤️

- ???????????????? nie próbuję nawet wyobrazić sobie co czujesz... wysyłam mnóstwo ciepła! ❤️❤️❤️ - czytamy w komentarzach.

Na ten ostatni Magdalena Stępień postanowiła odpowiedzieć.

-To cud, że żyję...Bliscy robią wszystko, żebym jakkolwiek normalnie funkcjonowała - odpisała modelka.

Instagram @magdalena___stepien

Także na InstaStories modelki pojawiło się pełne goryczy i bólu zdjęcie małego Olwierka otulonego skrzydłami.

- Mój Aniołek! Kocham i tęsknię synku! Na zawsze w naszych sercach.

Magdalenie Stępień życzymy dużo siły!

Reklama

Zobacz także: Jakub Rzeźniczak o pogrzebie synka, na którym byli fotoreporterzy: "Było mi wszystko jedno..."

Instagram @magdalena___stepien
Reklama
Reklama
Reklama