Tiki nerwowe u dziecka mogą być bardzo różne, od mrugania oczami poprzez cmokanie do potrząsania ciałem.

Reklama

Tiki nerwowe występują wówczas, gdy dziecko przeżywa stresujący czas. Może wiązać się to ze zmianami w życiu, np. rozwodem rodziców, czy napięciem w związku z chodzeniem do szkoły. Gdy tiki są nasilone, dziecko warto zabrać do psychologa.

Przyczyny powstawania tików nerwowych u dzieci

Dorosłemu może się wydawać, że dziecko nie ma powodów do stresu, jednak jest to błędne przekonanie. Silne emocje, z którymi malec nie umie sobie poradzić i reaguje na nie tikami nerwowymi, mogą pojawić się zarówno w domu, jak i poza nim. Z pewnością sprzyja temu zmiana dotychczas ustabilizowanej sytuacji, np. kłótnie lub nawet rozwód rodziców, pójście do przedszkola czy do szkoły. Jeśli zaobserwuje się np. mruganie oczami u dziecka czy poruszanie brwiami albo tiki wokalne (mlaskanie, gwizdanie, mruczenie czy pochrząkiwanie i inne), trzeba spróbować dowiedzieć się, jaka jest faktyczna przyczyna tego stanu rzeczy.

Tiki u dzieci a nerwica – rozróżnienie

Mruganie oczami u dziecka bez innych symptomów towarzyszących nie świadczy jeszcze o nerwicy. Jednak gdy tikom prostym, takim jak m.in. grymasy płaczu lub śmiechu, poruszanie wargami, brwiami czy potrząsanie głową, towarzyszą kłopoty ze snem, jąkanie bądź nadmierne onanizowanie się, może to być objaw właśnie nerwicy. Dziecko należy obserwować, by zauważyć i wyeliminować z jego codzienności te zdarzenia, które nasilają stres. Czasem może być konieczna wizyta u psychologa.

Zobacz także

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama