To się nazywa odpowiednio uczcić Dzień Psa! Agnieszka Włodarczyk i Mikołaj Krawczyk jeszcze dzień wcześniej świętowali go w schronisku i razem z Fundacją Azylu Pod Psim Aniołem wyprowadzali na spacer aż 15 psów! A dzisiaj?

Reklama

Czytaj także: Gwiazdy wspierają Fundację Azylu Pod Psim Aniołem. Włodarczyk, Nizińska, Krawczyk [FOTO]

Gwiazdorska para właśnie ogłosiła, że adoptowała kolejnego, trzeciego już psa!

Podjęliśmy się kolejnej adopcji i to psa po wypadku z uszkodzonym nerwem w nodze. Dlatego kuleje – mówi nam Agnieszka Włodarczyk.

Leon trafił w lutym do lecznicy dla zwierząt "ADA" w Przemyślu po tym jak tamtejsi lekarze uratowali go przed ciężarówką na autostradzie. Leon biegał przestraszony po pasach, najprawdopodobniej ktoś go wyrzucił z pędzącego auta. Chwila moment i rozjechałby go jakiś samochód. Do tego pies miał uraz łapy. Po akcji ratowniczej na autostradzie i przewiezieniu go do lecznicy, lekarze dzielnie walczyli, żeby mu jej nie amputować. Udało im się! Potem los znowu się do niego uśmiechnął. Leon podbił serca Agnieszka i Mikołaja! A jak to się stało, że aktorska para poznała akurat tego pieska i to w Przemyślu?

Byli w tam w kwietniu i wypuszczali na wolność Bielika, ­ pacjenta przemyskiego Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych. Wtedy w Lecznicy dla Zwierząt "Ada" poznali psiaka na żywo, choć wcześniej o nim już słyszeli od doktora Radka Fedaczyńskiego i menedżera placówki Kuby Kotowicza. Agnieszka i Mikołaj spojrzeli w oczy Leona i nie było odwrotu, po kilku sekundach podbił ich serca tak, że zdecydowali się na kolejną adopcję.

Zobacz także

“Losy Leona śledziłam od pierwszego dnia, kiedy trafił po wypadku do lecznicy. Często rozmawiałam z doktorem Radkiem Fedaczyńskim i Kubą Kotowiczem o jego stanie zdrowia i zaczęłam dopytywać, jak Leon reaguje na inne psy i koty. Decyzja musiała być przemyślana ze względu na piątkę innych zwierząt w domu. Postanowiliśmy, że przy okazji wypuszczania Bielika na wolność poznamy nasze pozostałe psy z Leonem. Po tej wizycie wiedzieliśmy, że musi dołączyć do naszej rodziny. Liczyliśmy się również z tym, że może mieć amputowaną łapkę, ale dzięki umiejętnościom i poświęceniu zespołu z Przemyśla udało się tego uniknąć” - ­wspomina Agnieszka Włodarczyk.

A jak zareagował Mikołaj na szóstego lokatora w domu?

“Zawsze marzył mi się dom pełen zwierząt. Nie piesek, kotek i trzy rybki w akwarium, tylko naprawdę pełen zwierząt dom. Ich ciepła, przyjacielskiej wdzięczności i indywidualnych charakterów, które w idealny sposób dopasowane tworzą rodzinę. Obecnie jako szczęśliwy posiadacz trzech kotów i dwóch psów stanąłem przed dylematem przygarnięcia trzeciego psiaka. Przed dylematem, który posiadał dodatkowy aspekt do rozważenia - ­psiaka z niewładną jedną łapką... I wtedy pomyślałem, że przecież to jakiś znak: nasze psiaki zapałały sympatią do młodego ze skazą, bo przecież same są istotkami z historiami, które odbiły piętno na ich zdrowiu. I jeszcze ta niewyjaśniona pewność Agi, że akurat ten psiak musi do nas dołączyć. Teraz ta decyzja wydaje mi się tak oczywista i niezmienna, że nawet ilość obowiązków i trudności nie są w stanie zmienić mojego zdania. Młody jest nasz, a my jesteśmy jego rodziną. Radek, Kuba, Andrzej dziękujemy, że go uratowaliście” ­ - podsumowuje Mikołaj Krawczyk.

Włodarczyk i Krawczyk mają dwa inne adoptowane psy. W tym biszkoptowego pieska też o imieniu Leon. Dlatego niedługo rozstrzygną, jak ma się nazywać nowy członek rodziny! Jest jeszcze suczka Tosia z programu "Przygarnij mnie".

Trzeba przyznać, że Agnieszka Włodarczyk i Mikołaj Krawczyk mają wielkie serce dla zwierząt! I teraz wielkie stado do kochania - trzy psy i trzy koty w domu! :)

Czytaj: Włodarczyk i Krawczyk na gali "Serce dla zwierząt" [FOTO]

Oto trzeci pies Agnieszki Włodarczyk i Mikołaja Krawczyka:

Rozkoszna trójka Tosia, Leon i Leon :) ze swoją panią

Reklama

Oni kochają zwierzęta!

Posted by Agnieszka Włodarczyk on 30 czerwca 2015

Posted by Mikołaj Krawczyk on 30 czerwca 2015

Posted by Mikołaj Krawczyk on 30 czerwca 2015

Posted by Mikołaj Krawczyk on 30 czerwca 2015

Posted by Agnieszka Włodarczyk on 30 czerwca 2015

Reklama
Reklama
Reklama