Dotychczas gwiazdor "Klanu" pozostawał w związku z Katarzyną. Ich relacja szybko się rozwijała i wszystko wskazywało na to, że Tomasz Stockinger znalazł swoje szczęście u boku partnerki. Niestety, ku zaskoczeniu fanów okazało się, że związek nie przetrwał próby czasu. Aktor potwierdził rozstanie, nawiązując do medialnego rozwodu Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela.

Reklama

Tomasz Stockinger na temat rozstania

Tomasz Stockinger, uznawany za jednego z najprzystojniejszych dziadków polskiego show-biznesu, zazwyczaj stroni od pokazywania swojego życia w mediach. Tym razem jednak każdy wiedział, że aktor "Klanu" jest zakochany. Aktor w maju ub.r. potwierdził plotki dotyczące nowego związku. Wówczas okazało się, że jego wybranką jest Katarzyna. Para pierwszy raz publicznie pokazała się na pokazie mody Doroty Goldpoint i jubileuszu 90-lecia Juraty. Wówczas z chęcią wspólnie pozowali na ściance, nie szczędząc sobie czułości. Ich związek szybko nabrał tempa, a aktor wprowadził się do swojej partnerki, do willi zlokalizowanej w Konstancinie. Teraz niestety przyszedł czas wyprowadzki, bowiem para rozstała się, a sam zainteresowany w rozmowie z tygodnikiem "Na Żywo" potwierdził wszelkie doniesienia. Jednocześnie nawiązując do głośnego rozstania Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela.

- To jest rok wielkich rozstań. Marcin Hakiel i Kasia Cichopek się rozwodzą, więc w sumie i na mnie i na Kasię nadeszła pora.

ONS

Zobacz także: Tomasz Stockinger musiał oddać swoją sławną mamę do domu opieki: "To było najlepsze rozwiązanie"

Gwiazdor "Klanu" stwierdził jednocześnie, że nie chce dzielić się kulisami swojego rozstania. Dodał także, że w takiej sytuacji daleko mu do wizji przytulnej zimy, w objęciach ukochanej:

- Oczywiście nie zamierzam opowiadać o szczegółach tej sytuacji. Ale to prawda. Więc wszelkie romantyczne wizje są mi teraz zupełnie obce. Nie będzie romantycznego przesiadywania z ukochaną przy kominku.

Jednocześnie okazuje się, że była partnerka aktora zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Poinformowała o tym osoba z najbliższego otoczenia:

Zobacz także

- Kasia ma problemy ze zdrowiem. Poważne. Przed nią pewnie wiele wizyt w szpitalu i radykalne zmiany w życiu. Czy wierzyła, że będą przez to przechodzić razem? Pewnie tak, przecież po to właśnie ludzie podają sobie ręce, by trwać wspólnie, kiedy świat wali się na głowę. Niestety, wyszło inaczej.

East News

Zobacz także: Agnieszka Kotulanka zmarła trzy lata temu. Tomasz Stockinger: "Ta historia powinna być ostrzeżeniem"

Doniesienia te potwierdził także Tomasz Stockinger:

- Kasia bardzo mnie prosiła, bym tego nie komentował. Jest w tak trudnym okresie, że nie dziwię się, że chciała uzyskać trochę przestrzeni wokół siebie i zająć się sobą.

Reklama

Nie pozostaje nam nic innego jak życzyć im dużo spokoju i wytrwałości w tym trudnym okresie.

ONS
ONS.pl
Reklama
Reklama
Reklama