
A już myśleliśmy, że to prawdziwy koniec wojny byłych małżonków. Wczoraj na łamach prasy Edyta Górniak obwieściła światu, że wybaczyła Darkowi Krupie. Były mąż jednak nie pozostał dłużny i również stwierdził, że wybacza Edycie. To co powiedział, świadczy, że to nie ona powinna oczekiwać przeprosin, ale on!
- Wybaczam Edycie zdradę i to, że opuściła rodzinny dom
Powód rozstania pary nie był do końca jasny. Edyta twierdziła, że była ograniczana przez męża, "zamknięta w złotej klatce". Media spekulowały jednak o rzekomych romansach wokalistki. Jednak nic nie było jednoznaczne.
Prawdziwe piekło rozpętało się w momencie złożenia papierów rozwodowych. Para kłóciła się o opiekę nad synem, a ostatnio także o pieniądze.
Jak myślicie, Edyta znów wyda oświadczenie w którym będzie się tłumaczyć z rzekomej zdrady? Czy odpowiedź Krupy na jej "odpuszczenie grzechów" sprawi, że byli małżonkowie znów zaczną walczyć ze sobą na łamach prasy?
pijavka