Narada to nie byle co. Szczególnie narada na potrzeby show "Must be the music" wymaga odpowiedniej oprawy. Bo przecież trzeba się skupić, komu otworzyć furtkę do wielkiej kariery.

Reklama

Jak donosi "Super Express" jury naradzało się na 25 piętrze hotelu Hilton w Warszawie.

Łozo, Kora, Zapendowska i Sztaba mieli chyba niezły problem, który jak niektórzy postanowili rozwiązać za pomocą pysznego jedzenia.

Do 130-metrowego apartamentu na 25. piętrze obsługa przynosi im co tylko sobie zapragną. W ich menu znalazły się m.in. takie potrawy jak: homar po kanadyjsku - 154 zł, jagnięcina z purée z groszku - 89 zł, pierś z kurczaka z reliszem jabłkowo-selerowym - 65 zł, plastry wołowiny z marynowanymi pomidorami - 79 zł, czy ciasteczka z mięsa krabowego z sałatą i sosem winegret - 54 zł. Cały posiłek kosztował blisko 5 tysięcy złotych. - czytamy w tabloidzie.

Zobacz także

Zobacz także: jak zrobić sos winegret

No cóż nic dziwnego, w końcu praca jaką wykonują jest niezwykle odpowiedzialna i ważna. Ale idzie się jakoś przyzwyczaić - jak donosi tabloid - jurorzy zarabiają od 9 do 18 tysięcy za odcinek.

Reklama

pijavka

Reklama
Reklama
Reklama