Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił w piątek pozew Kasi Tusk przeciwko wydawnictwu Ringier Axel Springer Polska. Sprawa dotyczyła artykułu z „Faktu” pt. „Dramat Kasi Tusk. Nazwali ją dziwką. A Tusk dziękuje” - czytamy w dzisiejszym „Presserwisie”

Reklama

Kasia Tusk skarży „Fakt” - o co poszło?

W „Fakcie” padł cytat z konferencji prasowej ówczesnego premiera Donalda Tuska. Premier cytował SMS-y wysyłane do jego córki, które wśród pogróżek zawierały m.in. słowo „dziwka”. O konferencji i pogróżkach tabloid poinformował dzień później w artykule „Dramat Kasi Tusk. Nazwali ją dziwką. A Tusk dziękuje”. Kasia Tusk stwierdziła, że tytuł artykułu sugeruje, że dziękuje za nazwanie jej w wulgarny sposób. Reprezentujący Tusk Roman Giertych pozwał wydawnictwo RASP, domagając się publikacji przeprosin we wskazanych przez nią mediach oraz zapłaty zadośćuczynienia w wysokości 50 tys. zł i zwrotu kosztów procesu. Sąd jednak uznał, że tekst nie narusza dóbr osobistych córki byłego premiera. I pozew oddalił.

Ciekawe, czy Giertych będzie się odwoływał. Myślicie, że powinien walczyć?

Reklama

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama