Karolina Korwin Piotrowska od kilku już lat nieprzerwanie komentuje poczynania gwiazd polskiego show-biznesu. Ostatnio oceniła nowy singiel Dody "High Life", na który sama czekała z zaciekawieniem. Przypomnijmy: Korwin o nowym singlu Dody: Idzie śladami Edyty Górniak

Reklama

Niecałe pół roku temu swoją premierę miała książka Korwin zatytułowana "Bomba", która była subiektywnym alfabetem celebrytów i postaci z naszego rodzimego show-biznesu. "Bomba" okazała się sporym sukcesem i jest jednym z bestsellerów tego roku na rynku wydawniczym. W związku z tym w warszawskim Empiku odbyło się niedawno spotkanie z autorką, na które przyszło sporo fanów - w rozmowie z AfterParty.pl Korwin wyznała, że nie pisała książki z myślą o celebrytach, a przede wszystkim zwykłych ludziach.

Lubię rzeczy nie wprost. Słowo ironia jest kluczem przy tej książce. To nie jest książka do Pulitzera, nie mam ambicji pisania literatury naukowej, poważnej. To książka do miłego spędzania czasu, napisana dla ludzi. Na pewno nie pisałam jej z myślą celebrytach, więc ich reakcje niewiele mnie interesują, tak naprawdę w ogóle. Mnie bardziej interesują reakcje zwykłych ludzi i te są naprawdę super. Ilość sprzedanych egzemplarzy o tym mówi plus to, co ci ludzie do mnie piszą np. na Facebooku - powiedziała w rozmowie z nami.

Czy w ciągu ostatnich kilku miesięcy pojawił się ktoś, kto zasłużył już na dodanie go do alfabetu w "Bombie"?

W pozytywnym kontekście na pewno dodałabym Margaret, bo uważam, że to jest dziewczyna, której trzeba się bardzo mocno przyglądać. Ona ma całościowy wizerunek, to jest bardzo rzadkie. Jest młodziutka, umie śpiewać, ma fajne piosenki i jestem ciekawa jak ona dalej się rozkręci. Ona nie jest tworem innych ludzi, ona jest tworem samej siebie i oby nie opadła z sił i miała dobrych doradców - zachwycała się nad młodą gwiazdką Karolina.

Materiał wideo z wywiadu z Korwin poniżej. Kupiliście "Bombę"?

Zobacz: Korwin o ustawkach: Gwiazdy mają ludzi za kretynów

Zobacz także

Reklama

Najciekawsze fragmenty "Bomby" Karoliny Korwin Piotrowskiej:

Reklama
Reklama
Reklama