Przełomowa decyzja sądu. Książę Harry może stracić prawo do pobytu w USA?
Książę Harry znalazł się w poważnych tarapatach. Amerykański sąd nakazał ujawnienie jego dokumentów wizowych po tym, jak w autobiografii "Spare" przyznał się do zażywania narkotyków. Decyzja ma na celu sprawdzenie, czy członek brytyjskiej rodziny królewskiej podał prawdziwe informacje we wniosku imigracyjnym. Jeśli okaże się, że skłamał, może to mieć poważne konsekwencje, włącznie z ryzykiem deportacji.

Sprawa przyznania wizy księciu Harry'emu wciąż wywołuje kontrowersje. W 2024 roku ujawniono, że jego wniosek imigracyjny jest analizowany przez amerykański sąd. Teraz pojawiły się nowe informacje - nakazano ujawnienie dokumentów wizowych 40-letniego księcia, co ma pomóc ustalić, czy we wniosku imigracyjnym podał prawdziwe informacje.
Przełomowa decyzja w sprawie księcia Harry'ego
Sąd w Waszyngtonie nakazał ujawnienie dokumentów wizowych księcia Harry’ego do najbliższego wtorku 18 marca. Sędzia okręgowy Carl Nichols podjął tę decyzję, by zweryfikować, czy książę Sussexu podał prawdziwe informacje we wniosku imigracyjnym. Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego zobowiązał się do opublikowania zredagowanej wersji dokumentacji, jednak nie wszystkie szczegóły zostaną udostępnione opinii publicznej.
Prawnicy departamentu zapowiedzieli, że trzy dokumenty zostaną opublikowane w okrojonej formie, natomiast czwarty pozostanie tajny. Przedstawiciele księcia utrzymują, że Harry był "prawdomówny" w swoich deklaracjach. Proces dotyczący jego wizy rozpoczął się już w 2023 roku w Waszyngtonie, kiedy konserwatywna organizacja Heritage Foundation zażądała ujawnienia dokumentów. Celem było sprawdzenie, czy książę przyznał się w nich do zażywania narkotyków, co sam opisał w autobiografii "Spare".
Kulisy decyzji sądu. Co skłoniło do ujawnienia dokumentów?
Nakaz ujawnienia dokumentów wizowych księcia Harry’ego nastąpił po głośnym komentarzu Donalda Trumpa. Były prezydent USA, mimo swojej niechęci do księcia i Meghan Markle, zapowiedział, że nie planuje jego deportacji. Sprawa nabrała tempa po wznowieniu postępowania w ubiegłym miesiącu, krótko po jego ponownym zaprzysiężeniu. Decyzja sądu ma rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące prawdziwości oświadczeń księcia. Mike Howell z Heritage Foundation w 2023 roku tłumaczył, że organizacja domaga się ujawnienia dokumentów w imię interesu publicznego.
To prośba w interesie publicznym związana z potencjalnym cofnięciem wizy księcia Harry'ego za używanie nielegalnych i niedozwolonych substancji. Pojawiły się wątpliwości, czy książę został pod tym względem odpowiednio sprawdzony przed przylotem do USA
Możliwe konsekwencje dla księcia Harry'ego
Jeżeli okaże się, że książę Harry wprowadził w błąd amerykańskie władze w swoim wniosku wizowym, może stanąć w obliczu poważnych konsekwencji, w tym nawet cofnięcia wizy. Ostateczna decyzja w tej sprawie będzie należała do amerykańskich organów imigracyjnych.
Książę Harry, który od 2020 roku mieszka w USA wraz z Meghan Markle i dziećmi, jeszcze nie odniósł się publicznie do decyzji sądu. Jego przedstawiciele utrzymują jednak, że w procesie wizowym był całkowicie prawdomówny.
Zobacz także:
- Książę Harry i Meghan Markle nie szczędzili sobie czułości na meczu. Ich namiętny pocałunek zaskoczył wszystkich
- Wydało się, co robi książę William. Księżna Kate „musi go traktować jak jej czwarte dziecko”
