Jesienią na antenie TVP 2 zostanie wyemitowana piąta już edycja "The Voice of Poland". Przez kilka ostatnich tygodni kolorowa prasa żyła spekulacjami na temat tego, kogo zobaczymy w roli trenerów. Wszelkie wątpliwości zostały rozwiane dopiero w minioną sobotę, kiedy cały skład trenerski pojawił się w "Pytaniu na śniadanie". Przypomnijmy: Poznaliśmy oficjalny skład jury The Voice. To będzie najciekawsza edycja

Reklama

W programie po raz trzeci zobaczymy Justynę Steczkowską oraz drugi raz w historii show, Edytę Górniak. Obie panie znają się od lat, ale w tabloidach przeważają publikacje na temat ich rzekomego konfliktu. Dziś "Super Express" podał informację, że Edyta może liczyć na większe przywileje na planie produkcji niż Justyna, przez co ta czuje się zepchnięta na dalszy tor.

Podczas kręcenia spotu do programu Edyta ignorowała Justynę. Nawet się z nią nie przywitała. Edyta ma swoją własną przyczepę, osobistą fryzjerkę i stylistkę. Justyna korzysta z tych samych stylistek, co reszta zespołu. Wszyscy latają wokół Edyty, a Justyna stoi na uboczu, ma przyklejony uśmiech na twarzy - doniósł ich informator.

Ciężko nam było uwierzyć w konflikt gwiazd, dlatego sprawdziliśmy informację u źródła. W tym celu skontaktowaliśmy się z menadżerką Justyny Steczkowskiej, Moniką Kordowicz i poprosiliśmy o komentarz w sprawie. Opis wydarzeń przedstawionych przez nią diametralnie różni się od wersji w "Super Expressie".

Bzdura. Wszyscy członkowie jury mieli jedną przyczepę w której przygotowywali się do zdjęć, Justyna ma swoją ekipę na wyłączność z którą współpracuje od lat, a Edyta swoją. Obie Panie rozmawiały ze sobą i świetnie się bawiły na planie - przecież znają się tyle lat, między nimi panują normalne, przyjazne relacje! - mówi.

Podobne stanowisko zaprezentowała Anna Aleksandrowicz reprezentująca Edytę Górniak:

Jesteśmy zaskoczone doniesieniami, gdyż na planie wczoraj i przedwczoraj panowała świetna atmosfera. O konflikcie nie ma mowy

Myślicie, że kolejne publikacje na temat złych relacji Justyny i Edyty mają na celu zwiększenie zainteresowania show, czy może budowanie sztucznego konfliktu?

Zobacz także

Zobacz: Justyna i Edyta pozują do wspólnego zdjęcia. Justyna: "To nie będzie dla mnie łatwy czas"

Reklama

Zjawiskowa Justyna Steczkowska podczas Sabatu Czarownic:

Reklama
Reklama
Reklama