Doda jakiś czas temu zakończyła swój kolejny związek i rej relacja z podróżnikiem Dariuszem Pachutem stała się przeszłością. Teraz okazuje się, że artystka, która właśnie promuje swój najnowszy singiel wydany razem ze Smolastym, nie chce, aby jej działania w żaden sposób były łączone z Dariuszem Pachutem. Ich ścieżki zawodowe "w żadnym punkcie się nie przecinają" - czytamy w oświadczeniu.

Reklama

Doda odcina się od Dariusza Pachuta

Doda po rozstaniu z Dariuszem Pachutem rzuciła się w wir obowiązków zawodowych, a w międzyczasie wybrała się na wakacje ze znajomą. Teraz Doda skupia się na swojej karierze i najnowszym singlu "Nim zajdzie słońce", a w oświadczeniu przysłanym przez management artystki znalazła się prośba, aby nie łączyć zawodowych projektów gwiazdy z jej byłym partnerem:

- Zwracam się z ogromną prośbą o zaprzestanie komunikacji i łączenia projektów zawodowych artystki Dody z Panem Dariuszem Pachutem. Każdy z nich ma swoje odrębne ścieżki zawodowe, które to w żadnym punkcie się nie przecinają. - czytamy w oświadczeniu wydanym przez management Dody. - Z szacunku do ciężkiej, ponad 20 letniej pracy Dody, proszę, aby jej efekty nie były podpinane pod relacje z Panem Dariuszem oraz pod niego samego. Są to działania jedynie nakierowane na kliknięcia i są nie fair w stosunku do Dody i jej pracy.

Instagram @dodaqueen

Zobacz także: Doda zdradza sekrety swojej sylwetki. Lista wyrzeczeń jest ogromna

W dalszej części oświadczenia czytamy, że przed artystką jeszcze wiele nowych projektów i mnóstwo niespodzianek... również tych muzycznych.

- Przed nami wiele premier takich jak; własna linia suplementów i kosmetyków, pierwszy odcinek reality show , pierwszy koncert z pożegnalnej trasy, reedycja albumu i kolejne, muzyczne niespodzianki.

VIPHOTO/East News
Reklama

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama