Angelika Fajcht to nazwisko, które było wymieniane podczas słynnej afery, która miała miejsce po prowokacji portalu Tagthesponsorcom, który ujawnił, że polskie modelki są chętne do wyjazdów za granicę, by uprawiać seks z arabskimi szejkami. Modelka wszystkiemu zaprzeczyła i bardzo przeżyła tę aferę. Szczegółowo pisaliśmy już o tej sprawie. Zobacz też: Fajcht miała sprzedać się arabskim szejkom? Modelka zabrała głos: Mam myśli samobójcze

Reklama

Teraz w wywiadzie dla portalu lifestyle.newseria.pl powiedziała, że zamierza odzyskać swoje dobre imię na drodze sądowej:

Sprawy są w sądzie. Nie będę wypowiadała się na ten temat, nie będę nakręcała tej chorej sytuacji. Wszystkim zajmują się odpowiednie służby. Dla mnie to były bardzo trudne chwile. Walczyłam sama ze sobą i psychicznie, i fizycznie. Na szczęście przyjaciele pozostali przyjaciółmi, a wrogowie są jeszcze bliżej - wyznała Fajcht.

Modelka opowiedziała także o swoich planach zawodowych na najbliższą przyszłość. Tegoroczne wakacje będą dla niej bardzo pracowite:

Będzie dużo pracy, dużo komercji, jednak za granicą - powiedziała.

Życzymy powodzenia i trzymamy kciuki!

Zobacz na Polki.pl: 10 najpiękniejszych fryzur dla szatynek

Zobacz także

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama