Nie da się ukryć, że odważny wywiad Justyny Kowalczyk dla Sport.pl wywołał mnóstwo emocji. Nasza olimpijska medalistka zdecydowała się opowiedzieć o przewlekłej depresji i przyznała, że straciła dziecko. Komentarze i reakcje internautów są bardzo skrajne, ale przeważają słowa wsparcia. Przypomnijmy: Korwin o głośnym wywiadzie Kowalczyk: "Tak wygląda życie mistrzyni bez retuszu"

Reklama

Z nieco innej perspektywy sprawie postanowiła się przyjrzeć redakcja TVN24. Serwis informacyjny skontaktował się z Adrianną Zagórską, znaną i cenioną psycholog sportu. Zagórska oceniła w rozmowie telefonicznej, że Kowalczyk ma typowe objawy depresji dwubiegunowej. Jej zdaniem tego typu wywiad to wyraźny sygnał dla otoczenia, aby jej po prostu pomóc. Psycholog jest też przekonana, że Justyna nie zakończy kariery sportowej i czeka na nią jeszcze wiele sukcesów.

Sportowcy są dużo bardziej podatni na depresję. Przez moment czujemy się szczęśliwi, ale za chwilę dopada nas poczucie beznadziei, brak wiary w siebie czy niechęć do wykonywania zawodu. To typowe objawy depresji dwubiegunowej. Justynie potrzebna jest pomoc psychologiczna. Nie można tego w sobie dusić i udawać, że nie ma problemu. Ten wywiad to próba wołania o pomoc. Teraz środowisko musi zdać egzamin i wyciągnąć rękę do Kowalczyk. Jestem przekonana, że zobaczymy jeszcze Justynę z medalem olimpijskim - komentuje Adrianna Zagórska w rozmowie z TVN24.

Wypada mieć nadzieję, że wywiad Justyny Kowalczyk rzeczywiście zmobilizuje jej najbliższe otoczenie do pomocy.

Zobacz: Depresja i poronienie Kowalczyk poruszyły cały świat! Co piszą za granicą?

Zobacz także
Reklama

Najbardziej wstrząsające fragmenty wywiadu z Justyną Kowalczyk:

Reklama
Reklama
Reklama