Jeśli dla kogoś z polskich gwiazd mijający rok był pełen zawirowań to z pewnością jednym z kandydatów jest Piotr Adamczyk. Popularny aktor nie dość, że wziął głośny rozwód z Kate Rozz to wkrótce potem związał się z Weroniką Rosati. Ich związek to zdecydowanie najgłośniejszy romans tego roku. Ostatnio Piotr postanowił zmienić też nieco swój wizerunek. Przypomnijmy: Adamczyk zapuścił brodę. Pasuje mu?

Reklama

Adamczyk trafił też na świąteczną okładkę tygodnika "Wprost", na której wystąpił wspólnie z Jerzym Stuhrem i Czesławem Mozilem, a materiał z nimi reklamowany jest hasłem "Męskie święta". W wywiadzie z Piotrem poruszono jednak tematy nie tylko związane ze świętami. W trakcie rozmowy aktor nieoczekiwanie wyznaje, że zakup arabskiego konia zapewni mu... zbawienie w muzułmańskim raju. Dodaje też, że chciałby żyć tak, aby trafić do nieba we wszystkich religiach.

Kupiłem konia, bo trzeba mieć też inne życie, spokój, możliwość zapomnienia o wszystkim. No i przy okazji zapewniam sobie miejsce w muzułmańskim raju. Według Koranu hodowcy koni arabskich mają gwarancję trafienia tam. Biorę również udział w triatlonach. Uwielbiam to. Chyba nigdy nie byłem tak sprawny fizycznie. I w ten sposób oddalam tę perspektywę arabskiego nieba. Chciałbym żyć tak, żeby sobie zasłużyć na niebo we wszystkich możliwych religiach - zdradza w rozmowie z "Wprost".

Jego poprzednia żona, Kate Rozz, jest gorliwą studentką Kabały, Wprawdzie od tego odłamu judaizmu do Muzułmanów jest dość daleka droga, ale to być może Kate wzbudziła u niego głód duchowych poszukiwań?

Zobacz: Żona Adamczyka wstąpiła do sekty!

Zobacz także

Reklama

Piotr Adamczyk na planie reklamy z Anną Przybylską:

Reklama
Reklama
Reklama