Przed chwilą dotarła do nas bardzo przykra informacja. Dziś o godzinie 14.00 w wieku 66 lat w Warszawie zmarła Irena Jarocka, legenda polskiej piosenki. Gwiazda zmagała się z ciężką chorobą.

Reklama

Znana z przebojów "Odpływają kawiarenki", "Motylem jestem" i "Wymyśliłam Cię" zadebiutowała w wieku 20 lat podczas festiwalu w Opolu. Swój talent kształciła w paryskiej Olimpii. Koncertowała także w RFN, NRD, Czechosłowacji, Bułgarii, Szwajcarii, we Włoszech, Portugalii, Luksemburgu, Australii, we Francji oraz w ośrodkach polonijnych USA i Kanady.

W 1990 roku wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych. W 2003 roku była gwiazdą prestiżowego festiwalu w Syracuse. Do Polski wróciła w 2007 roku, wtedy też nagrała płytę "Małe rzeczy". W 2010 roku wydała jeszcze specjalny album świąteczny "Ponieważ znów są święta". Był on ostatnim w jej karierze. Piosenkarka jest także współautorką biografii "Motylem jestem, czyli piosenka o mnie samej", która ukazała się pięć lat temu.

Według informacji menadżerki Ireny Jarockiej, Agnieszki Pasternak, ciało gwiazdy spocznie na warszawskich Starych Powązkach.

Zobacz także

Reklama

chimera

Reklama
Reklama
Reklama