Nergal o Dodzie: Podczas mojej choroby zrezygnowała z siebie
Darski szczerze w książce opisuje rozstanie i związek
Ponad miesiąc temu na rynku ukazała się książka "Behemoth. Konkwistadorzy diabła". To biografia zespołu Behemoth. Trafiła do dosyć wąskiego grona publiczności, a szkoda, bo można w niej znaleźć naprawdę ciekawe fragmenty . Lider grupy Adam "Nergal" Darski opowiada w niej nie tylko o początkach kariery, ale o trudach choroby, czy pamiętnym występie w Bolkowie, podczas którego zasłabł.
Najciekawsze fragmenty dotyczą głośnego związku Nergala z Dodą, a szczególnie okresu, w którym ona walczyła o jego życie. Nasza czytelniczka przesłała do nas scany książki z fragmentami, w których Nergal odpisuje związek z Dodą:
- Myślę, że Dorota podczas mojej choroby w dużej mierze zrezygnowała z siebie. I ja i ona nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, jak wiele nas to siły kosztowało. Pewnie więcej ją, bo moje cierpienia były bardziej natury fizycznej. U istoty związku dwojga ludzi leżą kompromisy, a mam wrażenie, że nie w każdym aspekcie byliśmy na nie gotowi. Chcieliśmy zachować swoje miejsca, swoją przestrzeń życiową... Może nie powinienem tego mówić, ale już podczas choroby zaczęło do mnie docierać, że bardzo wiele z tej przestrzeni oddałem Dorocie albo po prostu wyzbyłem się pewnych rzeczy dla niej, nie dla siebie... Jednocześnie nie czując się z tym tak naprawdę komfortowo.
Nergal w rozmowie z autorem książki mówi również o rozstaniu:
- To może "gdybologia", której tak naprawdę nie znoszę, ale nie ma gwarancji, czy gdybyśmy się nie rozstali w marcu, to nie nastąpiłoby to i tak kilka miesięcy później. Doda miała swoją płytę, chciała poświęcić czas, który mi oddała, swojej karierze. I ja to w pełni rozumiem. Też jestem artystą, wiem, jak bardzo ta sfera jest ważna. Po moim wyjściu ze szpitala każdy dzień, każda rozmowa tak jakby oddalały...