Maryla Rodowicz to prawdziwa legenda polskiej sceny muzycznej. Jest obecna na scenie już od kilkudziesięciu lat i ani myśli o emeryturze. Jest wciąż aktywna zawodowo i medialnie, a w dodatku ma znakomity kontakt z młodszymi koleżankami. Przypomnijmy: "Doda ma szanse rozkochać pokolenia jak ja"

Reklama

Kariera i życie Rodowicz to imponująca historia, nie dziwi zatem fakt, że gwiazda zdecydowała się wydać biografię w formie wywiadu-rzeki. Książka zatytułowana przewrotnie "Wariatka tańczy" ukazała się niedawno na rynku i Maryla zdradza w niej wiele nieznanych dotąd szczegółów ze swojego życia. Nie zawsze są to jednak miłe wspomnienia. W książce Rodowicz wyznaje, że w młodości była molestowana seksualnie.

Zbliżał się koniec roku, a ja miałam trzy dwóje z matematyką. Na gwałt potrzebne były korepetycje, więc mama znalazła jakiegoś młodego człowieka, zaraz po studiach, który mnie przy okazji molestował. W moim własnym domu. Wszyscy wychodzili z domu, żebym mogła się skupić, a on wtedy się do mnie dobierał. Wstydziłam się komukolwiek powiedzieć. Nie poskarżyłam się więc, ale bardzo się broniłam przed tymi korepetycjami. Okropne to było. Żeby jeszcze jakiś stary dziad, to mogłabym zrozumieć, ale to młody chłopak był... - wspomina traumę w "Wariatka tańczy".

Na szczęście, bardzo szybko udało się zmienić korepetytora i koszmar młodej Maryli się skończył. Tego typu wyznania zachęcają was do przeczytania biografii Rodowicz?

Zobacz: Piosenka Maryli wyróżniona na amerykańskiej liście Billboardu

Zobacz także
Reklama

Maryla Rodowicz na meczu Legii Warszawa:

Reklama
Reklama
Reklama