Małgorzata Kożuchowska nigdy nie ukrywała, że na swoje pierwsze dziecko musiała długo czekać. Teraz, kiedy na świecie pojawił się Jan Franciszek, aktorka jest bardzo szczęśliwa i poza synkiem świata nie widzi. Synek wywrócił życie gwiazdy do góry nogami, ale także zmienił jej podejście do wielu spraw:

Reklama

Kiedyś bardzo się wszystkim przejmowałam. Ale macierzyństwo przewartościowało mój świat. Czuję, że zmieniłam się na lepsze. Wrzuciłam na luz, wiem, co jest teraz istotą mojego życia - wyznaje w najnowszym "Fleszu".

Zobacz: Kożuchowska pokazała zdjęcie z okazji dnia matki. Uroczy widok

Zobacz także

Aktorka odniosła się też do szybkiego powrotu do formy po porodzie. Przyznała, że to nie było jej priorytetem:

Cudownie byłoby wyjść ze szpitala w rozmiarze XS, ale natura nie jest tak łaskawa. Na niektóre rzeczy trzeba poczekać i ja dałam sobie ten czas. Są ważniejsze sprawy niż wyścig o szczupłą sylwetkę - komentuje.

W końcu szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko :)

Zobacz na Polki.pl: Małgorzata Kożuchowska zasiądzie w jury nowego programu

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama