W kontekście afery z Małgorzatą Herde pojawiają się głównie nazwiska Edyty Herbuś i Aleksandry Kwaśniewskiej. Pozostałe byłe podopieczne milczą, a jedyne co wiemy to tylko tyle, że zakończyły z nią współpracę mniej więcej w tym samym czasie co wymienione. Okazuje się, że na przebiegłości byłej agentki gwiazd poznała się już dużo wcześniej Marcelina Zawadzka.

Reklama

Zobacz: "Herde żyła na wyższym poziomie niż jej gwiazdy"

Jak udało się dowiedzieć AfterParty.pl, Marcelina zakończyła współpracę z Małgorzatą w połowie ubiegłego roku, a swoje interesy powierzyła Annie Adamiak z Oxy Management, która opiekuje się np. Anetą Zając. "Grazia" z kolei argumentuje jakie powody stały za taką decyzją. Okazuje się, że Herde... nie przekazała jej upominku.

- Przedstawiciel pewnej firmy zapytał, czy podoba jej się prezent, który do niej przesłał na adres Herde. Marcelina była zdziwiona, bo ta przesyłka do niej nie dotarła.

Ciekawe czego jeszcze dowiemy się na temat Małgorzaty Herde?

Zobacz: "Gwiazdy nie zawsze mają na stylistę"

Zobacz także

Reklama

Małgorzata Herde i jej luksusowe życie:

Reklama
Reklama
Reklama