Restauratowrka wystartowała z własną marką ekologicznych parówek i wędlin. W restauracji "Ale Gloria" odbyła się premiera marki Gessler Besos. A wśród oferty znalazły się parówki randkowe z lubczykiem! Party.pl zapytało, skąd pomysł właśnie na taki produkt z... afrodyzjakiem?

Reklama

Ja po prostu kocham lubczyk i lubię się kochać... bardzo. To i zapomniane zioło miłości - śmieje się w rozmowie z Party.pl Magda Gessler.

Czy Magda Gessler będzie mieć szansę wypróbowania randkowych parówek ze swoim ukochanym? Przecież walentynki zbliżają się wielkimi krokami, ale nie zobaczy się tego dnia z Waldemarem Kozerawskim. Powód?

Walentynki spędzę na planie Kuchennych Rewolucji. Kalendarz nagrań nie przewiduje niestety Walentynek - mówi Party.pl Gessler.

Magda Gessler ukryła w "Besos" (buziaki) hiszpańskim słowie całą ideologię, bo to według gwiazdy SOS dla zdrowia.

To buziak dla zdrowia. Co mogę dać moim fanom? Zdrowie, a jak można ludzi uzdrowić, żeby nie chorowali? Zacząć im dawać dobrze jeść! I ja właśnie to robię - tłumaczy Party.pl Gessler.

Na razie Magda Gessler zaczęła od serdelków, białej kiełbasy czy mortadeli. Czy będzie coś więcej niż parówki?

Bigos i gołąbki, co jeszcze będzie promować Gessler?

Zaczynamy od parówek, ale będzie wszystko. Będą dania w słoikach, gołąbki, bigos najlepszy, kapusta, wędzony boczek. Będzie polski olej rzepakowy, mój genialny ketchup. To wszystko, co można dostać najlepszego w Polsce. I będą to tanie rzeczy - zapowiada nam restauratorka.

Skusicie się?

Zobacz także

Zobacz także: Magda Gessler nie wystąpi w "MasterChef Junior" na prośbę ukochanego. Ile mogła zarobić?

Magda Gessler na inauguracji swojej marki z parówkami Besos.

ONS.pl

Magdę Gessler w nowym przedsięwzięciu wspierał Adam Kraśko z Rolnik szuka żony.

Reklama

Tak wyglądają produkty Besos Magdy Gessler.

Reklama
Reklama
Reklama