Katarzyna Warnke wywołała ostatnio spore zamieszanie zamieszczając zdjęcie z Biblią na Instagramie. Na fotografii aktorka pozuje w łóżku i jest przykryta kołdrą na której leży Nowy Testament. W mediach zawrzało a Katarzynę Warnkę oskarżono o obrazę uczuć religijnych.

Reklama

Gwiazda, której zyskała ogromną popularność dzięki roli w serialu "Lekarze", postanowiła się wytłumaczyć ze wzbudzającego ogromne kontrowersje zdjęcia. Katarzyna Warnke w rozmowie z Newseria.pl opowiedziała jak powstała fotografia, oraz zapewniła, że nie była to prowokacja.

Będąc w hotelu w Krakowie podczas OFF Festivalu, wyciągnęłam z szuflady Nowy Testament. Zajrzałam do niego i zrobiłam zdjęcie – to nie jest negliż, jestem całkowicie przykryta kołdrą, wystają mi tylko ręce. Po prostu pomyślałam, że to ciekawe ujęcie. Nie są to prowokacje, które mają w jakikolwiek sposób naruszyć świętość tej księgi, nie robię sobie żartów z religii. Akurat jestem wielbicielką Biblii, a szczególnie Nowego Testamentu, który znam bardzo dobrze, bo studiowałam historię sztuki i na co dzień towarzyszą mi te historie, przypowieści. Myślę, że to jest niezwykła książka filozoficzna.

Katarzyna Warnke oprócz „odważnych” zdjęć lubi też czasami dosadne wypowiedzi. Zobacz także: Katarzyna Warnke uważa, ze polscy mężczyźni się nie myją.


Co jeszcze powiedziała Katarzyna Warnke? Zobaczcie rozmowę aktorki z Newseria.pl:

Reklama

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama