W życiu Jakuba i Pauliny Rzeźniczaków niedługo dojdzie do wielkich zmian. Gwiazdor i jego żona spodziewają się pierwszego wspólnego dziecka. Jednak nie wszystko układa się po myśli pary. Ich wywiad w „Dzień dobry TVN” wywołał burzę w mediach. Przyszli rodzice czują się skrzywdzeni rozmową w telewizji. Wizerunek piłkarza znacznie ucierpiał po tym, jak ten poruszył temat swojej córki, którą wychowuje Ewelina Taraszkiewicz. Wokół celebryty znów wybuchła burza medialna. Niedawno spotkały go poważne konsekwencje. Sportowiec zamierza walczyć o swoje prawa.

Reklama

Jakub Rzeźniczak jest gotowy iść do sądu

Niedawno media opublikowały smutne wieści o Jakubie Rzeźniczaku. Spodziewający się dziecka piłkarz został zwolniony z klubu. Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku gwiazdor przeprowadził się z żoną do Kołobrzegu, gdzie kontynuował karierę sportową. Jednym z powodów decyzji właścicieli drużyny był głośny wywiad w „Dzień dobry TVN”.

Zobacz także: Jakub Rzeźniczak pęka z dumy pod nowym zdjęciem żony: "Najpiękniejsza mamusia"

Jakub i Paulina Rzeźniczakowie tłumaczą się po wywiadzie
Instagram @jakubrzezniczak25

Ostatnio Jakub Rzeźniczak ujawnił, że w piątek, 12 stycznia odwiedził swój klub. Zdradził, że po tym, jak dostał wypowiedzenie, zaangażował prawnika. Piłkarz nie zgadza się z warunkami zakończenia współpracy.

Byłem w piątek w Kołobrzegu, w klubie. Kazali mi zdać sprzęt. Potem byłem na spotkaniu z prezesem. Dwa dni temu otrzymałem wypowiedzenie kontraktu, więc mój prawnik wysłał pismo do Kotwicy, w którym nie zgadzaliśmy się na zerwanie umowy. Z tego co wiem, szefowie klubu z Kołobrzegu nie chcą się ustosunkować do tego pisma. Tak więc oczywiście skierujemy sprawę do PZPN (przyp. red. – Polski Związek Piłki Nożnej)
– wyjaśnił Jakub Rzeźniczak na łamach Faktu.
Rocznica ślubu Pauliny Rzeźniczak i Jakuba Rzeźniczaka
Instagram @paulina_rzeźniczak Instagram @paulina_rzeźniczak

Mąż Pauliny Rzeźniczak i jego prawnik obecnie czekają na reakcję ze strony klubu. Nie wyklucza, że sprawa trafi do sądu.

Zobacz także
Teraz czekamy na rozwój sytuacji. Sprawą zajmuje się mój prawnik. Jestem na miejscu w Kołobrzegu i czekam na to, co dalej się wydarzy. Prawdopodobnie sprawa wyląduje w Piłkarskim Sądzie Polubownym, który działa przy PZPN
– dodał.
Paulina Rzeźniczak
Paulina Rzeźniczak Instagram/@paulina_rzezniczak

Na koniec Jakub Rzeźniczka przyznał, że nie rozumie, dlaczego klub zareagował w taki sposób na jego wywiad. Jak twierdzi, nie powiedział niczego nowego w rozmowie w „Dzień dobry TVN”. Przypomniał, że podobna wypowiedź pojawiła się w podcaście Żurnalisty. Według niego sytuacja jest nie do przyjęcia.

To jest moje życie prywatne, tylko moje. Nie ukrywam, że czasami jest bardzo trudne. Dokładnie te same słowa na temat relacji z córką powiedziałem podczas wywiadu u Żurnalisty pół roku temu. Przecież miałem już wtedy podpisany kontrakt w Kołobrzegu i nikomu ta rozmowa nie przeszkadzała! Więc teraz… No teraz jest to sytuacja tym bardziej kuriozalna
– zakończył.

Zobacz także: Jakub Rzeźniczak pokazał nowe nagranie. Fanka: "Chyba do Pauliny córeczka podobna"

Reklama

Myślicie, że reakcja na wywiad Jakuba Rzeźniczaka jest przesadzona?

Paulina Rzeźniczak
Paulina Rzeźniczak Instagram/@paulina_rzezniczak
Reklama
Reklama
Reklama