Doda zachwycona stylem Justyny Steczkowskiej. Do Górniak i Rozenek ma sporo uwag

Doda od zawsze budowała swój wizerunek jako szczerej i bezpośredniej wokalistki, która nie boi mówić się prawdy. Czasami boleśnie przekonują się o tym "koleżanki" z branży, którym potrafi umiejętnie wbić szpilę.Wystarczy tylko przypomnieć sprawę z Małgorzatą Rozenek. Zobacz:
Doda skomentowała program Małgorzaty Rozenek

Teraz piosenkarka udzieliła wywiady dla Lula.pl, w którym oceniła konkretne stylizacje osób, z którymi ma na pieńku - Justyny Steczkowskiej, Edyty Górniak, Mai Sablewskiej oraz Małgorzaty Rozenek.

Co powiedziała o każdej z nich? Zobaczcie w naszej galerii!

Zobacz: Doda: "Opłacę sobie podrobienie dowodu jak Rozenek". Dogryzła jej też w kwestii stylu

Doda o Justynie Steczkowskiej:

Bardzo dobrze tutaj wygląda i mimo, że mogłabym być uszczypliwa, bo wiem, że mnie nie lubi i robi mi różne złośliwości, to nie powiem tego. Jestem bardzo obiektywna i sprawiedliwa, wygląda naprawdę super. Wiele dziewcząt w wieku 20 lat chciałoby tak wyglądać. Super sukienka, super pasek, ja bym tylko pasek przy butach wyrzuciła.

Doda o Edycie Górniak:

Moim zdaniem artyści nie mają wieku i w ogóle nie powinni być oceniani przez pryzmat swojej metryczki, bo jest to niesprawiedliwe. Nawet 50- czy 60-letnia artystka ma prawo wyrażać się na scenie tak jak uważa. Nikt nie ma prawa mu mówić, że tobie to już nie przystoi, załóż garsonkę albo inaczej się ubieraj, bo dzieci patrzą. Artysta jest artystą, to jest zawód, który różni się swoimi prawami. Ktoś jej tutaj powiedział, że wygląda jak młoda Whitney Houston i ona w to uwierzyła ... Może warto dzielić artystów, na takich, którzy ubierają się na imprezy, na ścinaki i tacy, którzy przybierają kostium.

Doda o Małgorzacie Rozenek:

Mamy tutaj strój, połączenie dosyć frywolne czapki brzoskwiniowej w nasyconym kolorze z logo klubu piłkarskiego. Do tego jakieś tam kamyczki, szmery bajery na szyi, na ręku, szara torba, dżinsy krótkie no i buty Giuseppe Zanotti. Wszystko z innej parafii.

Doda o Mai Sablewskiej:

Ona nigdy nie chodziła w spódniczkach, zawsze w spodniach, dziwiło mnie to, bo miała długie nogi i ma dalej. Odważyła się na noszenie spódniczek w dalszych etapach swojej kariery.