Ostatnie miesiące nie były łatwe dla Mateusza Damięckiego. Rozwód z Patrycją Krogulską kosztował go sporo emocji. Do tego jeszcze kontuzja i żmudna rehabilitacja. Codzienności nie ułatwiały media, które cały czas rozstrząsają jego małżeństwo. Aktor planował więc wyjazd do USA. Ale dopiero teraz mógł te plany zrealizować. Jak podaje magazyn "Party" Damięcki wyjechał z kraju pod koniec września. Najpierw zatrzymał się w Chicago. Spędził tam kilka dni a potem ruszył w podróż po zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych.

Damięcki zamierza odwiedzić jeszcze San Francisco, Las Vegas i Wielki Kanion. Taka podróż na pewno pozwoli Mateuszowi nieco odpocząć od wścibstwa polskich dziennikarzy. Pewnie wróci zadowolony i wypoczęty. Oczywiście ku radości fanek, które chciałyby go zobaczyć w kolejnych nowych projektach.

chimera

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama