Reklama

Agnieszka Kotońska jest twarzą stacji TTV, ale obecnie widzowie mogą oglądać jej zmagania w programie "Królowa Przetrwania" na TVN7. Od pierwszego odcinka minęło już trochę czasu i dopiero teraz Kotońska zabrała głos. Zobaczcie, jakie emocje nią targają i z czym musi się obecnie mierzyć.

Reklama

Agnieszka Kotońska zwróciła się do fanów

Za nami pierwszy odcinek nowego sezonu "Królowej Przetrwania", w którym widzowie mieli okazję poznać większość uczestniczek. Niewątpliwie, wiele osób czeka na Agnieszkę Kaczorowską, która również pojawi się w przyszłych odcinkach, ale zaskakująco, to gwiazda "Gogglebox"- Agnieszka Kotońska skradła większość serc. Jej otwartość, prostolinijność i uśmiech sprawiły, że widzowie pokochali ją po pierwszej minucie pierwszego odcinka. Teraz Agnieszka Kotońska zabrała głos i przyznała, z czym musi się zmagać.

Siemaczeczko moi drodzy, ja nadal mam wrażenie, że siedzę na Koh Samoui w dżungli. Od pierwszego odcinka minęło już kilka dni, ale u mnie emocje nie opadają. Cały czas po prostu w głowie mi krążą myśli. Nadal jestem chyba mocno wciśnięta w tą dżunglę. Ta dżungla jest u też u mnie na Instagramie - wiadomości, smsy, maile mam tyle, że jedna Aga tego nie ogarnie(...) Obiecuję, że odpiszę każdej osobie! Nie spodziewałam się, że będzie tego aż tyle!
- zaczęła Agnieszka.

W dalszej części wypowiedzi Agnieszka Kotońska wyznała, że jej powiedzenie "kuciapa" ma już ponad milion odsłon na Instagramie. Gwiazda TTV obiecała również, że w najbliższym czasie odpowie na pytania fanów i będzie z nimi bardzo szczera.

Pisaliście do mnie, że bardzo fajnie wypadłam, że skradłam Wasze serca, że odcinek torpeda- wywalony w kosmos
- mówiła Agnieszka.

Agnieszka Kotońska podsumowała udział w "Królowej Przetrwania"

Agnieszka Kotońska dodała również obszerny post, w którym zdradziła tajniki nagrań do programu "Królowa Przetrwania". Wówczas wyjawiła, że faktycznie warunki do spania i życia nie były idealne, a uczestniczki bały się węży i innych zwierzyn.

Tak spałyśmy i tak biednie żyłyśmy, warunki były naprawdę skrajne, szczerze na żywo i na miejscu wyglądało to jeszcze gorzej, w tv wygląda całkiem spoko. W dzień byłyśmy zaangażowane w różne konkurencje i kombinowanie sobie śniadania, obiadu i kolacji, więc człowiek tak o tym nie myślał. Noce były przerażające, spałam krótko i ciągle chodziłam niewyspana bo miałam wrażenie, że w nocy non stop ktoś łazi koło naszego obozu, dodatkowo odgłosy, które szły prosto z dżungli wywoływały u mnie stanu paniki. Miałam wrażenie też, że ciągle coś po mnie łazi i że węże będą włazić do naszego łóżka. Dramat

Już niebawem drugi odcinek "Królowej Przetrwania". Możliwe, że już niebawem do programu wejdą Paulina Smaszcz oraz Agnieszka Kaczorowska, których zabrakło w pierwszej odsłonie programu. Oglądacie show na TVN7?

Reklama

Zobacz także: Mąż Agnieszki Kotońskiej odradzał jej udział w "Królowej przetrwania"? "Jak przedstawiłam sytuację mojemu mężowi..."

Reklama
Reklama
Reklama