"365 dni. Ten dzień": Jest nowy zwiastun filmu! Fani podzieleni. "Coś im nie wyszło"

Film "365 dni" na podstawie powieści Blanki Lipińskiej odniósł międzynarodowy sukces - nic więc dziwnego, że właśnie doczekaliśmy się jego kontynuacji i już 27 kwietnia zobaczymy jego drugą część, "365 dni. Ten dzień". Premiera filmu tuż tuż, ale przedtem możemy zobaczyć nowy zwiastun, który właśnie zaprezentował Netflix! Jak zareagowali na niego fani?

Nowy zwiastun "365 dni. Ten dzień"

To wielki dzień dla Blanki Lipińskiej, całej ekipy pracującej przy kontynuacji filmu "365 dni", ale także dla widzów na całym świecie, którzy z niecierpliwością czekają, aż zobaczą dalsze losy ich ulubionych bohaterów - Laury (Anna-Maria Sieklucka) i boskiego Massimo (Michele Morrone). Przed kilkoma dniami Blanka Lipińska zdecydowała się nawet co nieco opowiedzieć swoim wielbicielom, na temat tego, jak realizowano zdjęcia do drugiej części jej filmu. Nie zabrakło nawet informacji, jak kręcono pikantne sceny w filmie "365 dni. Ten dzień"! Teraz kolejną rewelacją wokół premiery filmu jest... jego nowy zwiastun, który właśnie pojawił się na oficjalnym Instagramie platformy Netflix! Sami zobaczcie!

Zobacz także: Jak uważnie oglądałaś film "365 dni"?! Rozwiąż nasz gorący QUIZ!

- I żyli długo i... 365 dni: Ten dzień już jutro o 09:01 ????- czytamy w opisie pod filmikiem.

Główny wątek, który został pokazany w zwiastunie, to oczywiście ślub Laury i Massimo. Co będzie dalej? Tego dowiemy się już 27 kwietnia! Fani "365 dni" zdążyli jednak zostawić już mnóstwo komentarzy pod nowym zwiastunem. Wielu z nich jest zachwyconych i już nie może się doczekać, aż zobaczy drugą część erotyku.

- Romantyczny ????????❤️❤️

- Yesss ogień ????????????????????????

- Idealny prezent na urodziny ???????? - piszą fani.

Zobacz także: "365 dni: Ten dzień": Michele Morrone zachwyca się Nataszą Urbańską w odważnej kreacji

Nie zabrakło jednak również kąśliwych komentarzy.

- I cyk wszystkie Złote Maliny wasze

- I coś im nie wyszło - piszą inni internauci.

A Wy, po której jesteście stronie? Chętnie zobaczycie nowe dzieło na podstawie powieści Blanki Lipińskiej, czy jednak to nie Wasze klimaty?