Utrata dziewictwa: wiek idealny czy najczęściej polecany do rozpoczęcia współżycia seksualnego nie istnieje. W Polsce zazwyczaj osiemnastolatki uprawiają już seks. Gotowość psychiczna, dojrzałość fizyczna, wyniesione z domu poszanowanie godności płci przeciwnej i szacunek do własnej płci warunkują udane zbliżenia.

Reklama

Przed planowaną utratą dziewictwa dobrze jest spotkać się z ginekologiem, najlepiej z kobietą. W atmosferze zaufania można zadać lekarce wszystkie nurtujące młodą kobietę pytania, otrzymać poradę na temat najskuteczniejszej metody zapobiegania ciąży czy informację o chorobach przenoszonych drogą płciową.

Utrata dziewictwa - w jakim wieku jest uznawana za normę

Dane statystyczne dotyczące wieku inicjacji seksualnej najczęściej pochodzą z anonimowych ankiet. Są obarczone dużym błędem i nie można ich uznawać za wiarygodne źródło. Odpowiedzi mogą być zgodne z tym, jak ludzie już po rozpoczęciu współżycia chcieliby być widziani, albo jak chcieliby siebie widzieć. Lekarze, będący jednak dość sceptyczni w tej kwestii, podają, że w Polsce dziewczęta i chłopcy podejmują współżycie około 18. roku życia (zobacz badania).

Zobacz także

Jeśli wierzyć statystykom, mówiącym o średnim wieku inicjacji seksualnej kobiet wynoszącym około 18-19 lat, można uznać, że przeciętnie seks w Polsce podejmują osoby dojrzałe.

Seks oralny, analny a formalna utrata dziewictwa

Są środowiska, kiedy wczesna aktywność seksualna jest rozpowszechniona, ceniona przez rówieśników i podnosi ich status w grupie.

Część młodych kobiet decyduje się na seks oralny lub analny, pragnąc jak najdłużej zachować nienaruszoną błonę dziewiczą. Trudno jednak wtedy uznać datę pierwszego stosunku za faktyczną inicjację, czyli rozpoczęcie życia seksualnego.

W określaniu optymalnego wieku dla utraty dziewictwa najważniejsza jest gotowość psychiczna oraz fizyczna. Młodzi ludzie obecnie z jednej strony pozbawieni są większości tabu, które wcześniej wiązały się z seksualnością. Z drugiej jednak – emocjonalnie dojrzewają później. Warto przypomnieć, że jeszcze w XIX wieku za idealnym wiek do małżeństwa uważano u kobiety 16-17 lat. Dwudziestodwulatka uważana była już niemal za starą pannę.

Nieco wcześniejsza szekspirowska Julia (główna bohaterka napisanego pod koniec XVI w. dramatu „Romeo i Julia”) miała zaledwie 14 lat! W średniowieczu i później za gotowe do małżeństwa uważano kobiety (czy raczej dziewczynki) zaraz po pierwszej miesiączce. Królowa Jadwiga wyszła za Władysława Jagiełłę gdy miała 12 lat.

Właściwy stosunek do płci przeciwnej i dojrzałość seksualna to przede wszystkim dojrzałość emocjonalna. Dziś coraz dłużej pozostajemy dziećmi, bez konieczności ponoszenia odpowiedzialności za siebie i innych. Za dorosłego ledwo uważamy dwudziestoparolatka, osobę po studiach. Wcześniej większość młodych ludzi faktycznie nie zrywa jeszcze pępowiny, wiążącej go z domem rodzinnym. Oczywiście, nie znaczy to, że właściwym wiekiem inicjacji seksualnej powinno być 25 lat. Oznacza jednak, że metrykalny wiek często nie wiąże się z dojrzałością i umiejętnością nawiązywania właściwych relacji.

Jeśli proces dojrzewania odbywa się w sposób prawidłowy, człowiek potrafi nawiązać relację i wziąć odpowiedzialność za siebie i drugą osobę, seks może dawać poczucie zadowolenia i spełnienia nawet w młodym wieku.

Czy warto czekać z utratą dziewictwa

Młodzi ludzie świadomie opóźniają decyzję o podjęciu współżycia. Jest do dla nich powodem do dumy, a nie źródłem wstydu czy krępujących pytań ze strony przyjaciół. Zbyt wczesne podjęcie współżycia może skutkować szokiem psychicznym. Aby tego uniknąć, warto dobrze przygotować się do inicjacji seksualnej. Jako stresujące, głębokie i silne przeżycie może ona wpłynąć na zerwanie relacji między partnerami lub brak jakiegokolwiek rozwoju seksualnego. Świadoma i niewymuszona decyzja to rzadkość w grupie młodzieży. Najbardziej liczy się presja, aby jak najszybciej mieć pierwszy stosunek za sobą. Częste jest również uprawianie seksu na złość rodzicom. Brak poczucia bezpieczeństwa i zapominanie o antykoncepcji pogłębiają stres, co może skutkować w przyszłości poczuciem bycia wykorzystanym i zranionym oraz niechęcią do podejmowania współżycia.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama